Zakup gotowego projektu jest trochę jak kupno książki o swoim domu - bez adaptacji nie uzyska się pozwolenia na budowę. Adaptacja z kolei nie może wywracać projektu do góry nogami. Co nam wolno, a czego nie?
Zanim wbije się w ziemię przysłowiową pierwszą łopatę, najpierw trzeba zadbać o to, aby budowa była legalna. Do wyboru mamy zgłoszenie lub pozwolenie.