Ściany z betonu komórkowego podczas budowy łatwo przyjmują wodę, co budzi niepotrzebny niepokój inwestorów. Mokre bloczki szybko wysychają, a ich parametry nie ulegają zmianie... Ale posłuchajcie sami, wyjaśniamy, o co chodzi.
Bez względu na to, czy zejście z placu budowy zaplanowane było w harmonogramie, czy podyktowane nieprzewidzianymi okolicznościami, ściany budynku i materiały powinniśmy na czas przerwy w pracach odpowiednio zabezpieczyć.
Wieńce, trzpienie, ramy – coraz częściej w murowanych budynkach projektuje się wzmacniające elementy z żelbetu. Ich układ oraz sposób połączenia z murem to czynniki wpływające między innymi na odporność ścian na zarysowania.
To newralgiczne strefy murów, narażone na obciążenia od reakcji podporowej belek nadprożowych i płyt stropowych. Trzeba je prawidłowo przygotować, żeby ściany się nie porysowały.
Ściany zazwyczaj poddawane są ściskaniu. Są jednak takie strefy w murze, w których występują naprężenia rozciągające – i tam potrzebne jest wzmocnienie spoin wspornych. Inaczej ściany popękają, niezależnie od tego, z jakich materiałów są wykonane.
Rodzaj zaprawy i sposób wykonania spoin w murze uwzględnione są przez projektanta w obliczeniach statycznych i, jeśli to konieczne, termicznych. Ewentualne zmiany nie pozostają więc bez wpływu na właściwości ścian.
Z betonu komórkowego łatwo się buduje i jest odporny na fuszerkę, ale to nie znaczy, że wolno traktować go po macoszemu. Wymaga odpowiedniej obróbki i warunków pracy. Dobre wykonawstwo jest tak samo ważne, jak jakość materiału.
Nie zmieniaj samowolnie umiejscowienia i wielkości otworów okiennych! To, że beton komórkowy nie sprawia przy tym problemów, nie zwalnia nas z odpowiedzialności za kwestie formalne, projektowe i konstrukcyjne.
Zmiana wysokości kondygnacji budynku wpływa na zmianę jego gabarytów i kubatury. To zmiana istotna, która wymaga zamiennej decyzji pozwolenia na budowę, niesie też szereg konsekwencji związanych z formą, funkcją i konstrukcją budynku.
Jakie zalety ma beton komórkowy? Jak rozpatrywać jego wytrzymałość? Na co wpływa jednorodna struktura bloczków? Czy warto inwestować w kompleksowy system? Z czym powinniśmy się liczyć, zmieniając inny materiał murowy w projekcie na beton komórkowy? Wywiad studyjny.
Z czego budować dom? W projekcie domu przewidziane są określone rozwiązania materiałowe. Nie zmieniaj ich na własną rękę, bo takie modyfikacje mogą mieć istotny wpływ na właściwości ściany i tym samym wielopłaszczyznowe skutki uboczne!
Fachowcy lubią ułatwiać sobie życie. Im wdzięczniejszy materiał mają w rękach, tym lepiej sobie z nim radzą i tym mniejsze ryzyko, że podczas murowania popełnią błąd.
Bezbłędny beton komórkowy
Jaki materiał jest najlepszy na ściany domu? Mówiąc wprost - taki, którego wykonawca nie zepsuje. Dobre wykonawstwo jest równie ważne, jak jakość wyrobu. Świetnymi parametrami technicznymi może pochwalić się większość dostępnych na rynku materiałów murowych. Tylko co z tego? Fachowców nie interesuje ich termoizolacyjność ani proekologiczny skład. Dla nich liczy się czas i wygoda, i te cechy materiałów, które ułatwiają im pracę. A satysfakcja wykonawców działa na naszą korzyść. Jeśli pracują z opornym, trudnym materiałem, to będą szukać dróg na skróty i niekoniecznie wskazanych ułatwień. Konsekwencje ich błędów poniesie odbiorca końcowy, czyli my, inwestorzy. Z łatwym w obróbce, przyjaznym murarzom betonem komórkowym poradzi sobie nawet mało wprawna ekipa. Jest odporny na fuszerkę, bo prościej jest wymurować go zgodnie z wytycznymi, niż coś kombinować. Po prostu trudno go zepsuć, jest błędoodporny. I stąd nazwa cyklu: "Bezbłędny beton komórkowy". Oczywiście paru podstawowych zasad budowania jednak przestrzegać trzeba - ale naprawdę nie jest to trudne, co udowadniamy w kolejnych odcinkach cyklu.