Ocieplanie pianą – jak przygotować poddasze?

Izolacje natryskowe są coraz popularniejszą formą wykonywania ocieplenia poddasza. Kluczowa jest tu jednak dobra ekipa – a ta nie wchodzi na budynek „z marszu”. Zobacz, o co powinni zadbać fachowcy jeszcze przed założeniem kombinezonów roboczych.

W ciągu ostatnich kilku lat firmy zajmujące się ocieplaniem dachów pianą poliuretanową wyrosły na rynku jak przysłowiowe grzyby po deszczu. Niestety, spowodowało to niezdrową rywalizację o klienta, polegającą na obniżaniu cen usług kosztem ich jakości. I chodzi tu nie tylko o samo wykonanie natrysku (o tym również będziemy pisać, w kolejnych artykułach). Równie ważne, a często nawet ważniejsze, jest to, co zostanie zrobione wcześniej. Pianka natryskowa to specyficzny materiał, który po aplikacji nie daje się zdjąć, pod spodem nie możemy już nic przesunąć ani poprawić. Zanim więc pianka szczelnie zakryje skosy i sufity, fachowcy powinni ocenić stan budynku oraz poczynić na poddaszu szereg prac przygotowawczych.

Na jakim etapie budowy ocieplać dach

Warunkiem koniecznym rozpoczęcia prac ociepleniowych na poddaszu jest zakończenie prac związanych z pokryciem dachowym, w tym wszelkich obróbek blacharskich (tzw. opierzenie). Poprawność ich wykonania powinien potwierdzić kierownik budowy podczas odbioru dachu. To bardzo ważne, bo po natryśnięciu piany ewentualne poprawki będą mocno utrudnione. Niezbędne jest też oczywiście szczelne poszycie (deskowanie z papą lub membrana dachowa), na które aplikowana będzie izolacja natryskowa. Zawczasu musimy przygotować przewidziane w dachu przeprowadzenia instalacji wentylacyjnych (np. odpowietrzenie kanalizacji). W połaciach powinny być też zamontowane ewentualne okna dachowe wraz z kołnierzami uszczelniającymi.

Wnęki okienne należy zabudować – piana wtryskiwana będzie pod spód, dzięki czemu szczelnie wypełni strefę wokółokienną (fot. IzolPoznań)

Do ocieplania poddaszy najczęściej używa się pian otwartokomórkowych. Są one paroprzepuszczalne, to znaczy, że umożliwiają dyfuzję pary wodnej. Z tego względu prace ociepleniowe powinno się rozpocząć dopiero po skończeniu prac mokrych, czyli tynków i podkładów podłogowych – i odczekaniu, aż wyparuje zawarta w nich wilgoć technologiczna. To szczególnie istotne w okresie jesienno-zimowym, kiedy w nieogrzewanym budynku tynki praktycznie od listopada do marca potrafią utrzymywać wysoki poziom wilgotności (choć gorące, ale deszczowe lato również nie sprzyja schnięciu wnętrza budynku). Jeśli, wbrew zaleceniom, z jakiegoś powodu musimy zmienić kolejność i zacząć od ocieplania dachu, to pracujmy w miesiącach wiosenno-letnich, kiedy tynki szybko schną – i dopiero po zabezpieczeniu skosów paroizolacją.

Pomiar wilgotności więźby dachowej

To etap kluczowy przed rozpoczęciem prac ociepleniowych, nie tylko w przypadku piany poliuretanowej. Więźba dachowa musi być sucha. Zaleca się, aby wilgotność tarcicy nie przekraczała 15% (uwaga - w okresie jesienno-zimowym, jeśli nie mamy drewna suszonego komorowo, trudno jest spełnić ten warunek!). Do pomiaru używa się elektronicznego wilgotnościomierza. Każda profesjonalna firma natryskowa powinna takim urządzeniem dysponować. Najczęściej pomiaru dokonuje się w trakcie wstępnej wizyty na budowie, przy okazji przedstawiciel firmy może wymierzyć metraż (do wyceny) i ustalić z inwestorem niezbędny zakres prac.

W ustawieniach wilgotnościomierza zadaje się gatunek i temperaturę drewna, a następnie wbija igły elementu pomiarowego w tarcicę na głębokość ok. 1-2 cm. Po chwili przyrząd wskazuje wynik. Średnia wilgotność elementów więźby dachowej i deskowania nie powinna przekraczać 15% (fot. IzolPoznań)

Dlaczego to takie ważne? Bo nadmiar wilgoci pozostawionej w belkach i deskach niepotrzebnie wydłuża proces ich schnięcia, a w niesprzyjających warunkach może doprowadzić do pojawienia się pleśni. Sucha więźba jest gwarancją, że konstrukcja pozostanie zdrowa, a piana, dzięki szczelnemu „oklejeniu”, dodatkowo stabilizuje jej warunki cieplno-wilgotnościowe.

Przygotowanie newralgicznych miejsc „otwartych”

Chodzi o strefy obwodowe, w których ściany budynku nie stykają się z dachem – piana nie ma się tam czego trzymać. Najczęściej są to przestrzenie za murłatą i nad ścianami szczytowymi, gdzie specjalnie zostawia się miejsce na ocieplenie. Przed wykonaniem natrysku należy zamknąć je np. styropianem, przy czym optymalny sposób jego ułożenia ustala się indywidualnie. Dobrze, jeśli ściany budynku są już ocieplone z zewnątrz. Wówczas styropian dochodzi aż do poszycia i wystarczy „dokleić się” do niego pianą.

Wykonawcy powinni przyjrzeć się strefom za murłatą i nad ścianami szczytowymi i ustalić sposób przygotowania ich pod prawidłowy natrysk (fot. IzolPoznań)  

Montaż wieszaków

Wieszaków – czyli uchwytów do profili pod zabudowę skosów. Koniecznie trzeba zamocować je do krokwi jeszcze przed wykonaniem termoizolacji. Później może to być bardzo trudne, a często niemożliwe bez dewastacji ocieplenia. Samych profili, ze względu na to, że utrudniałyby natrysk, nie montuje się na tym etapie – poza strefą wokół okien dachowych (gdzie, jak już wspomniano, wykonuje się kompletną zabudowę wnęk) oraz przestrzeniami przy belkach koszowych w dachach wielospadowych (również znaczną część profili montuje się tu na gotowo). Czasami wstawia się też pojedyncze długie profile wzdłuż skosów. Jest to zawsze kwestią indywidualną, dlatego niezwykle istotne jest wcześniejsze ustalenie zakresu prac, w tym „dogranie tematu” izolacji i zabudowy między wchodzącymi po sobie na poddasze wykonawcami.

Wieszaki do profili muszą być przykręcone do krokwi przed wykonywaniem natrysku, a tam, gdzie to konieczne, montuje się od razu również pojedyncze profile czy wręcz kompletny ruszt (fot. IzolPoznań)

Jeśli na poddaszu przewidziane są sufity, to najczęściej w ich poziomie również planuje się warstwę ocieplenia, zwłaszcza, gdy rozprowadzamy tam przewody rekuperacji. Wówczas przed natryskiem przygotowuje się całą konstrukcję sufitu – wieszaki, profili i płyty gipsowo-kartonowe (lub inne). Na wierzchu płyt, od strony, na którą przewidziany jest natrysk, rozkłada się folię paroizolacyjną i na niej rozprowadza ewentualne instalacje. Piana szczelnie je potem „otuli”.

Zabezpieczenie odsłoniętych powierzchni

Choć wydaje się to oczywiste, nie każdy wykonawca dba o staranne osłonięcie okien, kominów czy elementów więźby, które mają później pozostać widoczne i muszą być czyste. Piana pyli, rozpryskuje się i wszystko, co nie jest przeznaczone pod natrysk, powinno być na czas prac oklejone lub zasłonięte folią. Najlepiej, jeśli zrobią to sami fachowcy od ocieplania, bo sami możemy nieodpowiednio coś zamocować i później odpadnie albo będzie utrudniało natrysk.

Ewentualnie dogrzewanie nagrzewnicami

Piana ma swoje wymagania. Temperatura powietrza podczas aplikacji nie powinna być niższa niż 10⁰C, a podłoża nawet 15⁰C. W nieogrzewanych budynkach, w okresie chłodnych miesięcy, warunek ten nie zawsze jest spełniony. Wykonawcy powinni to sprawdzić i ewentualnie zadbać o wcześniejsze dogrzanie wnętrza nagrzewnicami. Oczywiście ta kwestia, podobnie jak większość pozostałych prac przygotowawczych, powinna być jasno omówiona z inwestorem na etapie rozmowy wstępnej.

Jeśli to konieczne, przed rozpoczęciem natrysku pianą PUR wnętrze trzeba dogrzać (fot. IzolPoznań)

Pamiętajmy, że prace ociepleniowe to nie kupno gotowego produktu w sklepie. To rzemiosło, z określonych materiałów wykonawcy dopiero tworzą nam ostateczny produkt, czyli termoizolację dachu. We wspólnym interesie jest rozmowa przed rozpoczęciem prac, wizyta na budowie, ustalenie optymalnych rozwiązań na etapie przygotowawczym. Nie pytajmy firmy tylko o cenę, tak jak nie robimy tego wybierając projekt domu czy choćby kupując samochód. Nie bójmy się rozmowy i spotkania z wykonawcami. To, w jaki sposób podejdą do tematu, pozwoli nam od razu zweryfikować ich kompetencje. Mówiąc kolokwialnie - satysfakcja inwestora często zaczyna się (lub kończy…) już w momencie wyboru ekipy.

Artykuł powstał w ramach kampanii Akademia Świadomego Budowania we współpracy z firmą IzolPoznań, profesjonalnym wykonawcą izolacji natryskowych.

>>> PRZEJDŹ DO STRONY IzolPoznań

Data publikacji: 14 lutego 2021