ETICS to bezspoinowy system ocieplenia ścian wykonywany tzw. metodą lekką mokrą – czyli przy użyciu „mokrych” (wymagających użycia wody) komponentów w postaci zapraw klejowych. Taki system składa się z kilku warstw. Poza termoizolacją (np. ze styropianu) i tynkiem zewnętrznym, które są dla inwestorów najbardziej widoczne i oczywiste, w skład systemu ociepleń wchodzi jeszcze szereg warstw pośrednich i elementów uzupełniających. Choć nie wysuwają się na pierwszy plan, są równie istotne dla funkcjonalności i trwałości elewacji.
Poglądowy schemat przekroju przez warstwy systemu ociepleń na styropianie (rys. SOLBET)
UWAGA! Pomijamy w tym artykule rozważania na temat wyboru styropianu, który stanowi bardzo obszerny materiał do odrębnych publikacji. Skupimy się na składnikach z zakresu chemii budowlanej i akcesoriach.
Jeśli ocieplamy dom styropianem, to musimy pamiętać, że właśnie klej jest podstawą prawidłowego mocowania płyt do muru. Łączniki mechaniczne pracują tu wspomagająco. Dlatego dobór właściwej zaprawy jest kluczowy dla trwałości całego systemu ociepleń. Do przytwierdzenia styropianu do muru używa się najczęściej zapraw klejowych zawierających cement (np. Solbet Gabit TERMO 1.6). W dokumentacji są one oznaczone jako „zaprawy klejące do styropianu”. Wykazują wysoką przyczepność do muru (> 0,25 MPa) i do płyt termoizolacyjnych (> 0,08 MPa). Można ich używać zarówno do styropianu białego, jak i nieco bardziej wymagającego wykonawczo styropianu grafitowego. Zaprawy klejowe mają postać suchej mieszanki przeznaczonej do wymieszania z wodą. Proporcje zawsze podane są na opakowaniu konkretnego wyrobu – w przypadku zaprawy Solbet Gabit Termo 1.6 zawartość worka wsypuje się do 6 litrów wody.
Zaprawę klejową należy nakładać na płyty styropianowe metodą obwodowo-punktową, czyli ciągłym pasmem wzdłuż wszystkich krawędzi płyty oraz 3-8 plackami rozłożonymi symetrycznie pośrodku (fot. SOLBET)
Płyty styropianowe zazwyczaj dodatkowo stabilizuje się łącznikami mechanicznymi (potocznie nazywa się to „kołkowaniem” styropianu”). Muszą one mieć odpowiednią długość, żeby po przebiciu termoizolacji stabilnie zagłębiły się w murze. Liczbę i rozmieszczenie łączników określa się indywidualnie – szacunkowo przyjmuje się 4 szt/m2, a przy krawędziach, wzdłuż narożników, gdzie mamy do czynienia z silniejszym ssaniem wiatru - 8 szt/m2. Pamiętajmy, że kołkujemy dopiero po związaniu zaprawy klejowej!
>>> zobacz więcej o prawidłowym osadzeniu łącznika
Łączniki mechaniczne (kołki do styropianu) mogą być zlicowane z termoizolacją albo zagłębione i osłonięte zaślepkami (fot. SOLBET)
W przeciwieństwie do zaprawy, łączniki nie są ściśle przypisane do danego systemu ociepleń. Stosuje się je zamiennie. Na rynku wiele jest rozwiązań i systemodawcy zostawiają tu inwestorom otwartą furtkę, zastrzegając tylko, aby używać łączników dopuszczonych do obrotu.
Mówiąc w dużym uproszczeniu, warstwa zbrojona to zaprawa klejowa, w której zatopiona jest siatka zbrojąca z włókna szklanego. Jej zadaniem jest ochrona styropianu przed uszkodzeniami (wgnieceniem, odłupaniem, wykruszeniem) oraz przed oddziaływaniem czynników atmosferycznych. W systemach ETICS to właśnie na warstwie zbrojonej spoczywa ciężar odpowiedzialności za wytrzymałość i trwałość całej elewacji. Cienkowarstwowy tynk nie byłby w stanie zapewnić należytego zabezpieczenia mechanicznego – pełni wyłącznie funkcję estetyczną.
Do wykonania warstwy zbrojonej używa się produktów o nieco innych właściwościach niż mają zaprawy klejące do styropianu – w dokumentacji takie mieszanki noszą nazwę „zapraw klejowych do ociepleń”. W systemie Solbet TERMO są to zaprawy Solbet Gabit TERMO PLUS 1.5 – zawierająca cement szary - i Solbet Gabit TERMO PLUS 1.4 – na cemencie białym. Stosuje się je zamiennie, pod wykończeniowe wyprawy tynkarskie odpowiednio w kolorach ciemnych lub jasnych. Obie zaprawy zawierają w swoim składzie polipropylenowe i celulozowe mikrowłókna (zbrojenie rozproszone), które wzmacniają gotową warstwę zbrojoną i poprawiają jej właściwości mechaniczne, w tym elastyczność i odporność na uszkodzenia.
To zależy od rodzaju zaprawy. W dokumentacji każdego produktu powinna znaleźć się informacja, do czego jest przeznaczony – i tych zaleceń należy przestrzegać. Zaprawy klejące do styropianu służą wyłącznie do przytwierdzania płyt termoizolacyjnych i nie wolno używać ich na warstwę zbrojoną. Produkty określane jako zaprawy klejowe do ociepleń są uniwersalne. Nadają się i do mocowania płyt, i do wykonywania warstwy zbrojonej (są jednak droższe od „zwykłych” zapraw klejących do styropianu).
Nieodłącznym elementem warstwy zbrojonej jest siatka zbrojąca z włókna szklanego. Producenci systemów ociepleń rzadko mają ją w swojej ofercie produktowej, bo mało który zakład produkujący chemię budowlaną dysponuje zapleczem z tak odrębną linią technologiczną. Podobnie jak w przypadku łączników, korzysta się tu więc z produktów pochodzenia zewnętrznego. Ważne, aby używać tylko tych, które mają potwierdzoną przydatność do zastosowania w systemach ociepleń, np. wymienione są w KOT (Krajowa Ocena Techniczna nr IC-IMB-KOT-2018/0036 wydanie 1).
Zaprawa klejowa zbrojona jest siatką z włókna szklanego – stąd nazwa „warstwa zbrojona”. Jest bardzo wytrzymała (fot. SOLBET)
Siatkę należy układać tak, aby w całości, z obu stron zatopiona była w zaprawie klejowej. Nie wolno po prostu położyć jej na styropianie ani nałożyć na wierzch warstwy zbrojonej. Aby uzyskać pożądany efekt, należy najpierw rozprowadzić na styropianie warstwę zaprawy klejowej, następnie nałożyć na nią siatkę, a wówczas zakryć ją kolejną warstwą zaprawy. Będziemy o tym pisać szerzej w dalszej części cyklu.
To on decyduje o wyglądzie zewnętrznym naszego domu i to nie tylko dlatego, że może mieć różny kolor czy strukturę. Ogromny wpływ na szeroko rozumianą estetykę ma przecież między innymi to, jak tynk będzie się sprawdzał w codziennej eksploatacji i jak będzie wyglądał za rok, dwa, kilka lat od zamieszkania. Ważna jest jego odporność na zarysowania i pękanie, na promieniowanie UV, łatwość utrzymania w czystości i podatność na zielenienie czy porastanie.
Tynk zewnętrzny to finalna warstwa systemu ociepleń, bardzo dla nas ważna, bo najmocniej rzucająca się w oczy. Nawet najlepszy tynk nie zrekompensuje jednak błędów popełnionych w warstwach leżących niżej – aby końcowy efekt był satysfakcjonujący, wszystko musi być zrobione poprawnie (fot. SOLBET)
W składzie kompletnego systemu ociepleń nie może zabraknąć środka gruntującego. Jego zadaniem jest zwiększenie przyczepności podłoża poprzez związanie luźnych cząsteczek zanieczyszczeń znajdujących się na powierzchni ścian oraz utworzenie elastycznej jednorodnej powłoki zapewniającej trwałe połączenie nakładanych warstw (kleju lub tynku) z podłożem. O tym, kiedy i jak go stosować, będziemy pisać w jednym z kolejnych odcinków cyklu.
Są to wszelkie profile, których używa się w celu obróbki krawędzi termoizolacji, a więc np. listwy narożnikowe, cokołowe, do wykonywania boni. Zapewniają równe, staranne wykończenie narożników, ale też chronią je przed uszkodzeniami. Elementy te nie stanowią składników systemu ociepleń, jednak bez nich nie da się go poprawnie wykonać.
Cały czas mówimy „system ociepleń”, „kompletny system ociepleń” – i o co właściwie w tym nazewnictwie chodzi? System ociepleń to zestaw warstw, o których tu pisaliśmy, wchodzących w skład wyprawy ociepleniowej na fasadzie budynku. Kompletny system ociepleń to taki, który pochodzi od jednego producenta (a nie jest składany z losowo wybieranych komponentów różnych marek) i który ma dokumentację potwierdzającą jego deklarowane parametry (KOT, ETA, AT). To bardzo ważne, żeby ocena techniczna czy aprobata dotyczyła całego zestawu, a nie tylko pojedynczych produktów.
Jakość systemu ociepleń Solbet TERMO potwierdzona jest Krajową Oceną Techniczną (fot. SOLBET)
Tylko kompletny system daje nam pewność, że wszystkie składniki pasują do siebie pod względem właściwości, że nie będą zachodzić między nimi niepożądane reakcje chemiczne, nie będą się od siebie odspajać ani podlegać zmianom strukturalnym czy odbarwieniom. Daje nam to gwarancję jakości i trwałości ocieplonej elewacji (oraz podstawę do ewentualnej reklamacji), a przecież to właśnie jest dla nas najważniejsze.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Solbet jako część cyklu „Jak poprawnie ocieplić ściany domu” w ramach autorskiej kampanii Akademia Świadomego Budowania.
>>> ZOBACZ CYKL
Data publikacji: 21 kwietnia 2020
Zaostrzające się przepisy dotyczące parametrów cieplnych budynków, rosnące koszty energii, ale też wzrost naszej świadomości i potrzeby komfortu – to wszystko sprawia, że budujemy domy „ciepłe”, energooszczędne. Do wyboru mamy różne technologie, ale w Polsce najpopularniejsze są ściany murowane z zewnętrzną warstwą ocieplenia, przy czym przeważają ściany ocieplone styropianem. W cyklu „Jak poprawnie ocieplić ściany domu” wspólnie z firmą Solbet, producentem systemu budowy z betonu komórkowego i chemii budowlanej - w tym zapraw, klejów i tynków do systemów ociepleń - podpowiadamy, o czym pamiętać, żeby zarówno termika ocieplonych ścian, jak i ich estetyka, zgodne były z deklaracjami i naszymi oczekiwaniami.