Budowa stropu jest procesem skomplikowanym. Samo betonowanie to już przysłowiowa wisienka na torcie. Zanim ułożymy mieszankę, musimy najpierw przygotować podpory, szalunki, zbrojenie. To tu „uciekają” cenne godziny, a nawet dni. Im mniej potrzeba wkładu ludzkich rąk, im więcej zapewnimy rozwiązań fabrycznych, tym mniej czasu zajmie budowa. A przy okazji, co równie ważne, tym mniejsze będzie ryzyko popełnienia ewentualnych błędów wykonawczych.
Na początek drobna uwaga – w artykule nie poruszamy kwestii przygotowania ścian (rozłożenia kształtek wieńcowych albo wykonania betonowych poduszek), nie mówimy też o wieńcach, wymianach ani fragmentach monolitycznych, np. przy kominie. To czynności niezbędne dla każdego stropu, które tutaj, dla wyraźniejszego zobrazowania związku czasu z konkretnym typem konstrukcji, pomijamy (i nie uwzględniamy ich też w szacunkowych ilościach betonu).
Najdłużej trwają prace przygotowawcze do stropu monolitycznego, gdzie całą powierzchnię trzeba przekryć deskowaniem lub blatami szalunkowymi, gęsto je podpierając, aby poradziły sobie z ciężarem zbrojenia i później świeżego betonu. W przypadku stropu gęstożebrowego, pomijając fragmenty wymagające zadeskowania, nie stawiamy szalunków – ich funkcję przejmują elementy stropowe (belki i wypełnienie z pustaków). Trzeba tylko ustawić liniowe podpory pod belkami. Podobnie jest ze stropem Teriva Panel, gdzie płyty stanowią jednocześnie szalunek tracony i bazę konstrukcji. Atutem tego rozwiązania jest też niewielka liczba wymaganych podpór montażowych.
Teriva Panel jest niekłopotliwy pod względem przygotowania podparcia - do 4 m podpór montażowych nie potrzeba wcale, powyżej tej rozpiętości wystarcza jedna w połowie długości płyty (fot. stropy.pl)
Jeśli chodzi o strop Smart typu lekkiego, to poza wspomnianym już rozłożeniem kształtek wieńcowych na ścianach, przygotowaniem zbrojenia wieńców i ewentualnych fragmentów monolitycznych – co nie jest w tym artykule omawiane – nie potrzeba niczego więcej. Można powiedzieć, że w przypadku stropu Smart czas przeznaczony na etap prac przygotowawczych jest pomijalny.
Gdy mamy już gotowe szalunki i podpory, możemy przystąpić do prac „konkretniejszych”. W stropie monolitycznym oznacza to przygotowanie zbrojenia konstrukcyjnego, czyli nierzadko kilkuset kilogramów stali, a do tego paru tysięcy węzełków skręconych na łączeniach. Razem z szalunkami, sprawna ekipa złożona z 3-5 osób przeznacza na to najczęściej kilka dni, a niekiedy i tydzień nie wystarcza. Dopiero wtedy można przystąpić do betonowania. Ten proces idzie już w miarę szybko, chociaż i tak najczęściej zajmuje kilka godzin, bo betonu jest sporo (na strop 100 m2 ok. 16-20 m3).
Strop monolityczny, czy strop lany, jak się go potocznie nazywa, wymaga pracochłonnych przygotowań. Szalunki i zbrojenie wraz z betonowaniem - przy sprzyjających warunkach i sprawnej ekipie - zabiera około tygodnia, a bywa, że dłużej (fot. Adam Penger)
W stropie gęstożebrowym musimy ręcznie rozłożyć wszystkie elementy: belki nośne, pustaki stropowe i zbrojenie dodatkowe (główne w postaci kratownic jest już fabrycznie zakotwione w belkach). To w teorii zajmuje 1-2 dni, ale w praktyce, jak to mówią, wykonawcom „się schodzi”, zwłaszcza z dodatkowym zbrojeniem. Dużo zależy też od stopnia skomplikowania konstrukcji. Można przyjąć, że potrzebujemy kilku dni, z zapasem do tygodnia. Samo betonowanie przebiega już podobnie do stropu monolitycznego, beton też musimy tu rozgarnąć na całej powierzchni stropu, zawibrować i wyrównać, tyle że mieszanki jest mniej (na wspomniane 100 m2, bez wieńców, standardowo około 8 m3).
Strop gęstożebrowy, ze względu na roboty przygotowawcze, ręczne rozkładanie elementów i konieczne zbrojenie dodatkowe, razem z betonowaniem zajmuje kilka dni, do tygodnia (fot. KMR)
Stropy panelowe Teriva Panel i Smart montuje się za pomocą lekkiego dźwigu HDS, dysponuje nim niemal każdy skład budowlany. Wspomaganie się mechanicznym montażem znakomicie przyśpiesza proces wykonania stropu. Gotowe zbrojone płyty, na podstawie załączonego projektu montażowego, operator dźwigu jest w stanie rozłożyć na 100 m2 nawet w dwie godziny. Pozostaje tylko dołożenie zbrojenia dodatkowego - poza wieńcami nie ma go dużo, to m.in. zbrojenie nadpodporowe, rozdzielcze (więcej o zbrojeniu dodatkowym piszemy >>> TUTAJ) - i można betonować. W Teriva Panel mieszankę układa się na całej powierzchni stropu (na 100 m2, przy warstwie nadbetonu 4 cm, zużycie to ok. 6 m3) . W Smart wypełnia się wyłącznie zamki między płytami, ilość betonu jest znikoma (niecały kubik na 100 m2). Doliczając czas betonowania do montażu prefabrykatów – w obu stropach na całość wystarcza kilka godzin.
Stropy panelowe (po lewej Teriva Panel, po prawej Smart typu lekkiego) są „najszybsze” w budowie – na ich montaż, dozbrojenie i betonowanie wystarczają 1-2 dni (fot. stropy.pl)
Po zabetonowaniu stropu konieczna jest jeszcze przerwa technologiczna na prawidłowe związanie. Tutaj nie mamy co liczyć na oszczędność czasu, dojrzewanie świeżej mieszanki ma swoje prawa i dotyczy to każdego typu konstrukcji żelbetowej. Na strop można wchodzić już po 2-3 dniach, ale z obciążaniem go np. paletami pustaków czy bloczków i murowaniem ścian lepiej odczekać dłużej. Podpory natomiast zawsze należy pozostawić pod stropem na co najmniej 28 dni (czas zależy od panujących warunków), co oczywiście też definiuje w pewien sposób harmonogram prac budowlanych, bo na parterze wielu rzeczy w tym czasie nie zrobimy. Wyjątkiem i mistrzem tempa jest strop Smart, który, jako nie wymagający nadbetonu, jest gotowy do dalszych prac praktycznie następnego dnia po ułożeniu.
Masz pytania dotyczące stropów panelowych? Chcesz wycenić strop w swoim projekcie?
PRZEJDŹ DO FORMULARZA
Artykuł powstał we współpracy z ekspertami stropy.pl
w ramach autorskiego cyklu >>> STROPY PANELOWE
Data publikacji: 16 kwietnia 2021
Strop to jeden z trudniejszych pod względem projektowym i wykonawczym elementów konstrukcyjnych budynku. Od jego prawidłowego przygotowania zależy bezpieczeństwo najpierw ekipy budowlanej, a później nas, mieszkańców domu. Rodzaj stropu wpływa na łatwość i szybkość budowy, a także na komfort eksploatacyjny, choćby akustykę pomieszczeń czy łatwość wykończenia sufitu pod spodem.
Jaki typ stropu jest najlepszy? Nie ma na to reguły, decydują najczęściej kwestie projektowe, cena albo preferencje inwestora. I właśnie te między innymi kwestie poruszamy w cyklu STROPY PANELOWE. Wspólnie z ekspertami stropy.pl wskazujemy tu najważniejsze cechy tych prefabrykowanych kostrukcji oraz detale związane z wykonawstwem. Liczymy na to, że publikacje pomogą w ewentualnym porównaniu i analizie dostępnych opcji oraz ułatwią bezproblemową na tym etapie budowę.