Nie wiesz? Pytaj. Wiesz? Pomóż!

Bezpieczna izolacja komina

Przewody kominowe często wymagają ocieplenia - pamiętajmy, że w trosce o bezpieczeństwo pożarowe do ich zaizolowania powinniśmy używać niepalnej wełny mineralnej.

W domach jednorodzinnych mamy do czynienia z trzema typami przewodów kominowych: spalinowymi (dla kotła gazowego lub olejowego), dymowymi (dla kotła na paliwo stałe lub kominka) i wentylacyjnymi. Każdy z nich, dla zapewnienia odpowiedniej sprawności i bezawaryjnego funkcjonowania, musi być po pierwsze szczelny, a po drugie – odpowiednio chroniony przed niekontrolowanymi stratami ciepła.

Kominy murowane albo systemowe z wkładem izolacyjnym z wełny, które obmurowane są cegłą klinkierową, dzięki swojej budowie i znacznej grubości najczęściej nie wymagają warstwy ocieplenia, choć oczywiście zależy to od indywidualnych uwarunkowań – kominy nisko wystające ponad dach są zawsze bardziej „wrażliwe” niż te wysokie (fot. Adam Penger)
Kominy murowane albo systemowe z wkładem izolacyjnym z wełny, które obmurowane są cegłą klinkierową, dzięki swojej budowie i znacznej grubości najczęściej nie wymagają warstwy ocieplenia, choć oczywiście zależy to od indywidualnych uwarunkowań – kominy nisko wystające ponad dach są zawsze bardziej „wrażliwe” niż te wysokie (fot. Adam Penger)

Podstawowymi czynnikami, które utrudniają prawidłowe działanie przewodów kominowych, są po pierwsze - zbyt mała wysokość komina ponad dachem (na którą najczęściej nie mamy wpływu), a po drugie, pośrednio powiązane z pierwszym - wyziębianie górnej części trzonów kominowych spowodowane brakiem termoizolacji (i na to już wpływ mamy). W czym przeszkadza zimny komin? W przypadku kominów spalinowych niesie to ryzyko wykroplenia się gorących spalin na wewnętrznych powierzchniach przewodu. Ściekające po ściankach skropliny pozostawiają agresywny osad i prowadzą do zamakania dolnych partii komina, przy czym problem jest tym groźniejszy, że długo może pozostawać niewidoczny. W kominach dymowych i wentylacyjnych zbyt niska temperatura u wylotu może zakłócać prawidłowy ciąg powietrza czy wręcz powodować jego cofanie się do wnętrza (co zwłaszcza w przewodach dymowych jest bardzo groźne).

Pamiętajmy też, że niewłaściwe funkcjonowanie przewodów kominowych może negatywnie wpływać na działanie urządzeń grzewczych w budynku, generując straty energii, ale przede wszystkim narażając nasze zdrowie. Aby zapobiec potencjalnym usterkom technicznym i kłopotom zdrowotnym, należy po prostu zawczasu komin ocieplić. Na rynku wiele jest systemów kominowych fabrycznie wyposażonych w wewnętrzne otuliny z wełny mineralnej, zawsze można też zaizolować trzon komina z zewnątrz.

Dlaczego ocieplamy wełną?

Zgodnie z przepisami, do wykonania kominów dymowych i spalinowych należy używać materiałów niepalnych, które pozostaną stabilne w kontakcie z bardzo wysoką (ponad 10000C) temperaturą i nie zapalą się np. w razie pożaru sadzy. Wełna mineralna jest jedynym materiałem izolacyjnym o najwyższej klasie reakcji na ogień. Wykazuje też ekstremalną odporność na działanie wysokiej temperatury i – co bardzo ważne – nie traci swoich właściwości w miarę upływu czasu.

Producenci systemów kominowych i kominkowych używają do izolacji wyłącznie płyt i otulin z wełny mineralnej (fot. BESTKOMIN)
Producenci systemów kominowych i kominkowych używają do izolacji wyłącznie płyt i otulin z wełny mineralnej (fot. BESTKOMIN)

Cechą wełny mineralnej, na którą warto zwrócić uwagę w kontekście ocieplania kominów, jest jej odporność na zawilgocenie i bardzo wysoka paroprzepuszczalność. Dlaczego to takie istotne? Z tego samego powodu, o którym już wspomniano wcześniej – skropliny. Nawet w ocieplonym trzonie komina, przy wyjątkowo niesprzyjających warunkach może sporadycznie dojść do kondensacji oparów. Z takim „wypadkiem” izolacja z wełny bez trudu sobie poradzi. Jako materiał odporny na zawilgocenie dzięki hydrofobizacji, nie wchłonie skroplin, a gdyby nawet wilgoć dostała się pod powierzchnię, to szybko bezpiecznie odparuje.

Niektóre wyroby z wełny mają dodatkowo specjalną powłokę przeciwkondensacyjną z folii aluminiowej, która skutecznie chroni materiał ociepleniowy (i przy okazji trzon komina) przed szkodliwym wpływem agresywnego środowiska skroplin. Ocieplenie pozostaje trwale suche i zachowuje tę samą jakość, co na początku eksploatacji, a sam komin nie jest niepotrzebnie poddawany obciążeniom termicznym ani korozji wywołanej osadem kondensatu.

Ocieplenie od zewnątrz

Część komina wystającą ponad dach zaleca się ocieplać warstwą grubości ok. 3 cm. W przypadku, gdy komin przechodzi przez nieogrzewany strych, izolacja samej strefy komina ponad dachem może nie wystarczyć i potrzebna będzie już od poziomu stropu nad ostatnią ogrzewaną kondygnacją. Do ocieplania z zewnątrz kominów spalinowych i dymowych – ze wspomnianych już względów bezpieczeństwa pożarowego - należy używać wyrobów z niepalnej wełny mineralnej (dla wygody materiał ten stosuje się więc często również od razu na kominach wentylacyjnych). Tak ocieplony komin można później wykończyć w dowolny sposób, np. lekką okładziną z blachy albo tynkiem w systemie ETICS. Można też oczywiście obmurować komin cegłą klinkierową, pod takie rozwiązanie trzeba jednak wcześniej przygotować płytę wsporczą na trzonie komina.  

Rozwiązanie prawidłowej izolacji kominów powinno być wskazane w projekcie, z uwzględnieniem lokalnych warunków terenowych, źródła ogrzewanie i konstrukcji komina, dachu oraz bryły budynku. W trosce o własne zdrowie i bezpieczeństwo zwrócić na to uwagę zamawiając projekt indywidualny lub dokonując adaptacji projektu gotowego.

 


Artykuł powstał we współpracy ze Stowarzyszeniem Producentów Wełny Mineralnej: Szklanej i Skalnej MIWO w ramach autorskiego cyklu "Akademia Świadomego Budowania" (>>> ZOBACZ WSZYSTKIE ODCINKI)


Chcesz wiedzieć więcej o wełnie mineralnej?
Zajrzyj na stronę >>> miwo.pl.


 

Data publikacji: 21 września 2020

Zobacz także

STYROPIAN W DOMU

Ocieplenie ścian od 2021

Od 1 stycznia 2021 roku wprowadzone zostają nowe przepisy dotyczące efektywności energetycznej budynków. Jak zmienią się wymagania w kontekście ocieplania ścian?
Prace termomodernizacyjne zaczynamy od wymiany stolarki, później docieplamy ściany i dach, a na końcu wymieniamy źródło ogrzewania (fot. HORMANN)INNE

Termomodernizacja - najpierw wymiana stolarki

W jakiej kolejności przeprowadzać prace termomodernizacyjne? Co powinny obejmować, żeby przynieść realne korzyści energetyczne i finansowe? Materiał kampanii "WYMIANA STOLARKI + DOBRY MONTAŻ”.
fot. KRISPOLAKTUALNOŚCI BRANŻOWE

Izolacja w komplecie

Krispol stawia na zintegrowany system ciepłego montażu bram garażowych.