Stropy panelowe nie mają wygórowanych wymagań. Prefabrykowane elementy można bez większych problemów montować i w upalne letnie dni, i w jesienną słotę, niestraszna im słoneczna „patelnia”, mżawka ani nawet – pod pewnymi warunkami – mróz. To daje sporą swobodę i spokój podczas planowania harmonogramu prac. Jak w każdym procesie budowlanym, i tu istnieją jednak niesprzyjające okoliczności, których trzeba się wystrzegać.
Stropy panelowe można montować praktycznie przez cały rok. Najkorzystniejsze są oczywiście słoneczne, niezbyt gorące i bezwietrzne dni – ale prefabrykaty sprawdzają również w mniej sprzyjających warunkach. Niewskazane są dla nich właściwie tylko sytuacje ekstremalne (fot. stropy.pl, na zdjęciu montaż stropu Teriva Panel)
Ujemna temperatura prefabrykowanym płytom stropowym nie szkodzi w ogóle. Jest natomiast niekorzystna dla koniecznych prac związanych z betonowaniem. Rozwiązaniem są tu jednak powszechnie dostępne środki mrozoodporne, które po dodaniu do mieszanki przyśpieszają wiązanie, dlatego kilkustopniowy mróz najczęściej nie jest przeszkodą w wykonywaniu stropu. Wskazane natomiast jest, aby ostateczną decyzję o kontynuowaniu lub wstrzymaniu prac zawsze podjął kierownik budowy.
Mowa nie o przelotnym deszczu, który w żaden sposób stropom panelowym nie przeszkadza, ale o rzęsistej ulewie wraz z jej zimowym odpowiednikiem, czyli śnieżycą. Są one groźne dla większości prac budowlanych, zwłaszcza tych na wysokości, a do takich zalicza się wykonywanie stropu. Śliskie od wody podłoże czy oklejone lodowaciejącym śniegiem rusztowania i chwytaki stanowią bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub nawet życia budowlańców. Z oczywistych powodów prowadzenie montażu stropu w takich warunkach jest zabronione.
To poważny wróg płyt stropowych, które przecież wymagają przeniesienia na wysięgniku (montaż lekkim dźwigiem typu HDS). Ich płaska powierzchnia zbiera wiatr podobnie jak żagiel, przez co wskutek silnych podmuchów podwieszony na pasach lub łańcuchach prefabrykat może zacząć się w niekontrolowany sposób kołysać. Operowanie „rozbujanym” elementem o tak znaczących gabarytach i masie z całą pewnością nie jest bezpieczne. Prace montażowe należy wstrzymać przy wietrze o prędkości przekraczającej 10 m/s. Dla zobrazowania, w skali Beauforta wiatr o takiej sile to „piątka”, która porusza większe gałęzie drzew, wyprostowuje duże flagi i szumi w uszach.
Zabrania się montażu prefabrykatów stropowych w warunkach widoczności poniżej 30 m. Abstrahując od kwestii precyzji wykonawczej, przenoszenie w powietrzu dużych, ciężkich elementów, przy tak ograniczonej widoczności mogłoby być katastrofalne w skutkach.
Mówiąc o ograniczonej widoczności, nie zapominajmy też o pośrednio zależnym od pogody odpowiednim oświetleniu budowy. Z oczywistych względów bezpieczeństwa, ale też z uwagi na dokładność wykonawczą, nie należy pracować ze stropem, kiedy na placu budowy jest ciemno. Latem nie ma to znaczenia, światło dzienne pozwala na bezpieczne prowadzenie prac do późnych godzin wieczornych. Jesienią, kiedy dni są zdecydowanie krótsze, a montaż nie zawsze uda się zakończyć „za widnego”, koniecznie trzeba zapewnić sztuczne oświetlenie o natężeniu co najmniej 100 lx.
Dobra widoczność jest niezbędna do bezpiecznego operowania przenoszonymi elementami, a później ich dokładnego ułożenia na podporach (fot. stropy.pl, na zdjęciu montaż stropu lekkiego Smart)
Przestrzeganie powyższych zaleceń wydaje się być sprawą logiczną, a ich lekceważenie karygodnym brakiem odpowiedzialności. Niestety, na budowach wciąż trafiają się „odważni” wykonawcy albo inwestorzy, którzy za wszelką cenę chcą spiąć zaplanowany wcześniej harmonogram. Kierownik budowy powinien stanowczo w takich sytuacjach reagować. Dotyczy to zresztą nie tylko stropów, ale wszelkich robót budowlanych prowadzonych w nieodpowiednich warunkach!
Na zakończenie warto podkreślić, że choć nasz klimat jest bez wątpienia zmienny i dla jakiegokolwiek planowania uciążliwy, to wspomniane niekorzystne okoliczności należą raczej do ekstremalnych i nie są naszą codziennością. Po prostu czasem się zdarzają – i jeśli tak jest, to prace należy wstrzymać. Poza tymi wyjątkami, w normalnych warunkach, stropy panelowe świetnie sobie radzą z pogodą właściwie przez okrągły rok.
Masz pytania dotyczące stropów panelowych? Chcesz wycenić strop w swoim projekcie?
PRZEJDŹ DO FORMULARZA
Artykuł powstał we współpracy z ekspertami stropy.pl
w ramach autorskiego cyklu >>> STROPY PANELOWE
Data publikacji: 11 maja 2021
Strop to jeden z trudniejszych pod względem projektowym i wykonawczym elementów konstrukcyjnych budynku. Od jego prawidłowego przygotowania zależy bezpieczeństwo najpierw ekipy budowlanej, a później nas, mieszkańców domu. Rodzaj stropu wpływa na łatwość i szybkość budowy, a także na komfort eksploatacyjny, choćby akustykę pomieszczeń czy łatwość wykończenia sufitu pod spodem.
Jaki typ stropu jest najlepszy? Nie ma na to reguły, decydują najczęściej kwestie projektowe, cena albo preferencje inwestora. I właśnie te między innymi kwestie poruszamy w cyklu STROPY PANELOWE. Wspólnie z ekspertami stropy.pl wskazujemy tu najważniejsze cechy tych prefabrykowanych kostrukcji oraz detale związane z wykonawstwem. Liczymy na to, że publikacje pomogą w ewentualnym porównaniu i analizie dostępnych opcji oraz ułatwią bezproblemową na tym etapie budowę.