Dobór odpowiednich haków rynnowych powinien uwzględnić przede wszystkim konstrukcję połaci dachowej oraz położenie rynien względem krawędzi dachu. Jednak często możliwości jest kilka, wszystkie poprawne pod względem bezpieczeństwa, a dekarz nie zawsze spyta o nasze oczekiwania - tymczasem dla inwestora równie istotne, co trwałość i szczelność systemu rynnowego, są aspekty wizualne. Dlatego warto wiedzieć, jakie możliwości lub ograniczenia niesie konkretny rodzaj haków i jak wpłynie na finalny wygląd dachu.
To w zasadzie pytanie kluczowe, a odpowiedź powinna się znaleźć już w projekcie domu – niestety, nie zawsze tak jest. Często inwestor sam decyduje o tym, czy rynny mają być widoczne, czy zasłonięte, i to dopiero na etapie zakupu materiałów na dach. O czym pamiętać?
Jeśli decydujemy się na montaż maskownicy, to wybór jest tylko jeden – systemowe haki doczołowe. Mają one wyprofilowane od spodu specjalne zamki umożliwiające wpięcie maskownicy. Nie będziemy mogli jej zamontować, jeżeli wykonawca zastosuje haki płaskie albo nakrokwiowe. Co bardzo istotne, system rynnowy przeznaczony do zasłonięcia maskownicą musi być montowany ze spadkiem max. 1 mm/m, a nawet zupełnie poziomo, podczas gdy rynny odsłonięte najczęściej mają spadek ok. 3 mm/m. Na to także, poza samym typem haków, należy zwrócić uwagę.
Jeśli planujemy montaż maskownicy, musimy użyć haków doczołowych z zamkami. Nawet jeżeli maskownicę wepniemy dopiero za jakiś czas, od razu trzeba zamontować rynny na odpowiednich hakach i z właściwym spadkiem, czyli nie więcej niż 1 mm/m lub w poziomie (fot. GALECO)
Jeżeli wolimy rynny wyeksponowane, co w dzisiejszej architekturze jest dość popularne, to lepiej sprawdzą się haki płaskie. Wprawdzie nie ma przeciwwskazań, żeby orynnowanie zamocować na hakach doczołowych z zamkami, ale nie będą one korzystnie wyglądały na odsłoniętym orynnowaniu.
Haki płaskie przeznaczone są do wyeksponowanych systemów rynnowych, bez maskownicy (fot. GALECO)
Ostateczny wybór, czy zastosujemy haki płaskie doczołowe, czy nakrokwiowe, lepiej zostawić fachowcom, bo ważna jest tu m.in. budowa dachu, obecność deski czołowej czy wymagania dotyczące wentylacji w okapie.
Hak płaski nakrokwiowy (po lewej) i doczołowy (po prawej) (fot. GALECO)
Niezależnie od wyboru, zawsze pamiętajmy o właściwym rozmieszczeniu haków. Zbyt rzadki rozstaw lub brak haków przy łączniku, odpływie albo w pobliżu narożników systemu to najczęstszy powód awarii.
>>> ZOBACZ WIĘCEJ O ROZMIESZCZENIU HAKÓW RYNNOWYCH
Warto też wiedzieć, że wszystkie opisane wyżej haki Galeco są przyporządkowane do najwyższej klasy nośności (H), zgodnie z odpowiednią normą (PN-EN 1462:2006 - „Uchwyty do rynien dachowych -- Wymagania i badania”).
Instrukcja montażu z podziałem na etapy i kroki
dostępna jest w aplikacji GALECO:
(sprawdź - kliknij w zdjęcie)
Konsultacje: Paweł Przybylski, Galeco.
Publikacja ma charakter poglądowy. Rozwiązania wdrażane na budowie zawsze należy rozpatrywać indywidualnie, konsultując je z projektantem, wykonawcą, doradcą technicznym, kierownikiem budowy lub inspektorem nadzoru inwestorskiego.
Data publikacji: 16 lutego 2022
Orynnowanie to niezbędny element dachu. Na przestrzeni lat podejście do tego tematu mocno jednak wyewoluowało. Dawniej wystarczyło w miarę efektywne zbieranie wody z połaci, a naprawy uszkodzeń były na porządku dziennym. Dzisiaj wymagamy, żeby funkcjonalność szła w parze z estetyką. Nowoczesne rozwiązania są bardzo wydajne, skuteczne i rzeczywiście pozwalają na dużą architektoniczną dowolność - rynny mogą pozostawać ukryte, zabudowane, mogą być dyskretnie podwieszone w okapie, mogą wreszcie zdobić krawędź połaci.
Co pozostało niezmienne? Nie mogą być zawodne!
Wysoka estetyka i jakość materiałów to jedno. Równie ważny jest prawidłowy montaż, dbałość o detale wykonawcze i właściwe akcesoria.
W tworzonym wspólnie z GALECO cyklu "Bezawaryjne systemy rynnowe" będziemy pisać o tym, jakie wybierać rozwiązania i na co zwrócić uwagę, żeby przez lata nie mieć z orynnowaniem żadnych problemów.