Nie wiesz? Pytaj. Wiesz? Pomóż!

Akcja – aplikacja!

„Piankowcy” na robocie, czyli co się dzieje podczas ocieplania pianą natryskową za zamkniętymi drzwiami poddasza i ile to trwa.

Ocieplanie pianą odbywa się bez naszego udziału. Ubrani w kombinezony fachowcy znikają ze swoimi pistoletami natryskowymi w surowej przestrzeni pod dachem, a potem wychodzą, zostawiając skosy otulone piankową pierzynką. Nie możemy w trakcie ich pracy wejść na poddasze i na żywo pooglądać postępów, ale warto wiedzieć, co tam się tak naprawdę odbywa i co zastaniemy po przysłowiowym otwarciu drzwi, a także ile czasu zajmie wykonawcom praca.

Na czym polega ocieplanie poddaszy pianą PUR?

Mówiąc najprościej, jest to natrysk kilku warstw otwartokomórkowej piany poliuretanowej na skosy połaci dachowych oraz ewentualnie inne przegrody czy instalacje wymagające termoizolacji. Finalny produkt, czyli piana, to efekt reakcji chemicznej, jaka zachodzi między podawanymi do dyszy składnikami (poliol i izocyjanian). Po uwolnieniu z dyszy natryskowej, w kontakcie z podłożem piana w błyskawicznym tempie zwiększa swoją objętość (ponad 100-krotnie!), szczelnie oblepiając i wypełniając ocieplaną przestrzeń, w tym wszystkie zagłębienia i wnęki. Nie licząc czasu potrzebnego na odparowanie, izolacja jest gotowa od razu po zastygnięciu, czyli w ciągu… paru sekund.

ZOBACZ FILM Z REALIZACJI:

Sam proces natrysku jest niezwykle widowiskowy, choć my, niestety, oglądać go możemy tylko na ewentualnych zdjęciach i filmach, bo ze względu na tzw. odkurz powstający podczas aplikacji piany nie wolno przebywać w pomieszczeniu bez ubioru ochronnego. Nie da się też ocieplić w ten sposób poddasza bez użycia specjalistycznego sprzętu i bez odpowiednich kwalifikacji, dlatego mogą to robić tylko fachowcy.

UWAGA! O końcowym efekcie, parametrach gotowej termoizolacji i łatwości późniejszego wykończenia poddasza, decyduje przede wszystkim wykwalifikowanie i doświadczenie ekipy wykonawczej oraz – powiązane z jej rzetelnym podejściem - odpowiednie warunki podczas prac.
Więcej na te tematy pisaliśmy w poprzednich odcinkach (>>> ZOBACZ CYKL).

Jak wygląda ocieplanie pianą w praktyce?

Po właściwym przygotowaniu, zabezpieczeniu i ewentualnym dogrzaniu poddasza, po naszykowaniu aparatury natryskowej, aplikator dokonuje próbnego natrysku w mało widocznym miejscu, żeby sprawdzić konsystencję piany. Jeśli wszystko jest w porządku, przystępuje do natrysku właściwego. Tu ważne – dla uzyskania odpowiedniej grubości i struktury nie wystarczy pojedyncza warstwa piany o grubości odpowiadającej od razu tej docelowej. Zazwyczaj potrzebne są dwie warstwy bazowe, a dodatkowo jeszcze trzecia wyrównawcza (bywa, że i trzy nie wystarczają).

Piana przy krokwiach mocniej się wybrzusza (pęcznieje tu dwukierunkowo - i na powierzchni skosu, i na boku krokwi), a środkiem pozostaje wgłębienie, które należy wyrównać kolejną, ostateczną warstwą (fot. IzolPoznań)
Piana przy krokwiach mocniej się wybrzusza (pęcznieje tu dwukierunkowo - i na powierzchni skosu, i na boku krokwi), a środkiem pozostaje wgłębienie, które należy wyrównać kolejną, ostateczną warstwą (fot. IzolPoznań)

Aby usprawnić pracę, najczęściej dzieli się umownie przegrody na pola robocze, na przykład po trzy przestrzenie międzykrokwiowe na raz. Wówczas aplikator natryskuje jedną warstwę piany na te trzy strefy,  daje jej 1-2 minuty na „urośnięcie” i ostygnięcie (odparowanie) i od razu analogicznie wykonuje drugą, a potem trzecią warstwę w tym samym miejscu. Dwie warstwy piany natryskowej powinny mieć łączną grubość nie mniejszą niż 80% docelowej wymaganej grubości ocieplenia – trzecia służy potem wyrównaniu powierzchni.

Aplikator dzieli dach na pola robocze i kolejno każde z nich szczelnie pokrywa kilkoma warstwami piany natryskowej (fot. IzolPoznań)
Aplikator dzieli dach na pola robocze i kolejno każde z nich szczelnie pokrywa kilkoma warstwami piany natryskowej (fot. IzolPoznań)
>>> kliknij zdjęcie, jeśli chcesz je powiększyć <<<

Jak powinno wyglądać gotowe ocieplenie z piany? Wprawny aplikator powinien pozostawić je w stanie – nazwijmy to – estetycznym. Spód dobrze przygotowanej termoizolacji jest dość równy, a naturalne dla tego materiału pofałdowania regularne.  Oczywiście każdy dach jest inny, na jednym udaje się uzyskać niemal idealnie gładką teksturę, w innym będą delikatne wgłębienia, wiele zależy też od metody pracy aplikatora, tego, w jakiej odległości trzyma pistolet natryskowy, jak płynnie porusza ręką. Ocieplanie pianą to precyzyjne rzemiosło.

Ile trwa wykonanie ocieplenia natryskowego?

To, jak długo zajmie aplikatorowi pokrycie pianą całej ocieplanej powierzchni, zależy głównie od rozmiarów i stopnia skomplikowania dachu. Proste, dwuspadowe połacie o typowej powierzchni 170-200 m2 najczęściej nie zabierają więcej niż 7-8 godzin. Jeśli w bryle dachu jest dużo załamań, wsporczych elementów konstrukcyjnych, ciasnych zakamarków, to prace potrwają dłużej, nawet kilkanaście godzin. Brygadzista dba o to, żeby ekipa w miarę możliwości pracowała jednym ciągiem, bo ze względu na konieczność ponownego rozruchu i grzania składników rozbijanie roboty na dwa dni nie jest korzystne. Robi się to tylko w razie konieczności, na przykład przy bardzo dużych dachach (powyżej 300 m2) albo wyjątkowo trudnych, skomplikowanych wykonawczo konstrukcjach.

Po skończeniu prac, ekipa nie musi już wracać na budowę. Na prawidłowo wykonanym ociepleniu nie ma potrzeby nic wyrównywać, ścinać ani poprawiać. Fachowcy otwierają tylko okna (lub proszą, aby inwestorzy zrobili to następnego dnia, jeśli chwilowo aura nie sprzyja) w celu wywietrzenia zapachu. Po ok. 48 godzinach poddasze można dalej wykańczać.

W domach jednorodzinnych na ocieplanie poddasza pianą natryskową zazwyczaj wystarcza jeden dzień, ale przy wyjątkowo skomplikowanych konstrukcjach albo dużej powierzchni prace mogą się jeszcze o kolejny przedłużyć (fot. IzolPoznań)
W domach jednorodzinnych na ocieplanie poddasza pianą natryskową zazwyczaj wystarcza jeden dzień, ale przy wyjątkowo skomplikowanych konstrukcjach albo dużej powierzchni prace mogą się jeszcze o kolejny przedłużyć (fot. IzolPoznań)

Podsumowując - szkoda, że nie możemy wejść na poddasze i sprawdzić, co się tam dzieje, bo jest naprawdę spektakularnie. Z drugiej jednak strony… Nie ma takiej potrzeby. Jeśli wybraliśmy profesjonalną ekipę – a po to właśnie odbywała się rozmowa wstępna i sprawdzenie etapu przygotowawczego, o czym pisaliśmy w poprzednich odcinkach (>>> ZOBACZ) – na pewno wszystko jest w porządku.

 


Artykuł powstał w ramach kampanii Akademia Świadomego Budowania we współpracy z firmą IzolPoznań, profesjonalnym wykonawcą izolacji natryskowych.

Akademia Świadomego Budowania. Ocieplanie pianą. IzolPoznań.

>>> PRZEJDŹ DO STRONY IzolPoznań

 

 

Data publikacji: 15 listopada 2021

Zobacz także

Odpowiednie przygotowanie składników jest istotnym czynnikiem decydującym o jakości gotowego ocieplenia pianą natryskową PUR (fot. IzolPoznań)OCIEPLANIE PIANĄ PUR

Ocieplanie pianą. Ważny dobry początek.

Piana PUR nie jest produktem gotowym. Jej cechy kreuje aplikator – i robi to nie tylko podczas samego procesu nakładania, ale także wcześniej, jeszcze zanim uruchomi pistolet natryskowy. To między innymi czas i sposób przygotowania składników „robią” finalny efekt, a przy okazji… obnażają różnice w jakości fachowców.
Zanim ekipa mająca wykonać ocieplanie poddasza pianą rozpocznie natrysk, najpierw powinna rozeznać się w sytuacji na naszym poddaszu i poczynić szereg prac przygotowawczych (fot. IzolPoznań)OCIEPLANIE PIANĄ PUR

Ocieplanie pianą – jak przygotować poddasze?

Izolacje natryskowe są coraz popularniejszą formą wykonywania ocieplenia poddasza. Kluczowa jest tu jednak dobra ekipa – a ta nie wchodzi na budynek „z marszu”. Zobacz, o co powinni zadbać fachowcy jeszcze przed założeniem kombinezonów roboczych.
Od stycznia 2021 roku obowiązują nowe wymagania w zakresie efektywności energetycznej budynków. Jak zmieniają się dotychczasowe wartości U i Ep dla budynków jednorodzinnych?SZCZYPTA TEORII

Nowe wartości U i Ep

Od stycznia 2021 roku obowiązują nowe wymagania w zakresie efektywności energetycznej budynków. Jak zmieniają się dotychczasowe wartości U i Ep dla budynków jednorodzinnych?