Nie wiesz? Pytaj. Wiesz? Pomóż!

Jak zaizolować taras lub balkon, żeby płytki nie odpadały?

Dlaczego płytki na tarasie lub balkonie po jakimś czasie odpadają? Trzy główne powody to: źle wykonana hydroizolacja, zbyt małe spoiny i niestaranność wykonawcza. Na co zwrócić uwagę, żeby uniknąć kłopotów?

Najczęstszą przyczyną awarii związanych z okładziną tarasu jest woda, a konkretnie jej penetracja w warstwy podpłytkowe. Podczas ujemnej temperatury zamarzająca woda zwiększa swoją objętość i rozsadza klej, co skutkuje zniszczeniem nawierzchni. Drugim częstym powodem pękania i odpadania płytek są naprężenia termiczne wynikające ze zbyt dużego formatu elementów i niewłaściwie wykonanych spoin oraz dylatacji.

Skąd woda pod płytkami?

Słabymi miejscami każdego tarasu, balkonu czy loggii są spoiny. Jeśli zrobi się je źle, to albo spoiny, albo same płytki zaczną pękać, a każda szczelina umożliwi wnikanie wody w głąb. Zresztą nawet w poprawnie wykonanych spoinach  – zwłaszcza, jeśli użyto materiału mineralnego – mogą pojawić się mikropęknięcia a tym samym nieszczelności przy krawędziach płytek.

Takie powierzchniowe uszkodzenia jeszcze można dość łatwo naprawić, ale niestety najczęściej nakładają się nań błędy związane z przyklejaniem płytek do podłoża. Klej jest źle rozprowadzony i są w nim pustki powietrzne, przez co nie zatrzymuje wody, pozwalając jej migrować w głąb. Początkowo niezauważalny z zewnątrz, problem szybko zacznie się pogłębiać, doprowadzając po kilku sezonach do odpadania płytek.

Najgroźniejsza sytuacja ma miejsce wtedy, kiedy również hydroizolacja jest wykonana nieodpowiednio. Woda wnika wtedy aż w betonową płytę tarasu lub balkonu, a naprawa rośnie w koszty.

Jak poprawnie kleić płytki na tarasie?

Mówiąc najprościej – tak, żeby nie wnikała pod nie woda. Przede wszystkim zarówno klej, jak i zaprawa do spoinowania muszą być mrozoodporne i nienasiąkliwe. Płytki kleimy na pełne podparcie (buttering floating), smarując nie tylko podłoże, ale również spodnią powierzchnię płytki. Chodzi o to, żeby po ułożeniu i lekkim dobiciu płytki w warstwie kleju nie zostały pustki powietrzne. 

Zaprawa klejowa powinna równomiernie wypełniać całą przestrzeń pod płytkami (fot. REMMERS)
Zaprawa klejowa powinna równomiernie wypełniać całą przestrzeń pod płytkami (fot. REMMERS)

Kompensacja naprężeń termicznych - spoiny i dylatacje

Materiał, z jakiego jest wykonana okładzina, odkształca się inaczej niż klej. Na długości 1 m różnica odkształceń może wynieść nawet 1 mm. Co to oznacza w praktyce? Można to sobie wyobrazić na przykładzie metalowej taśmy mierniczej. Jeśli rozciągniemy ją na długość 2 m i jeden jej koniec zamocujemy, a drugi przysuniemy o 2 mm, to środek wybrzuszy się – i to aż o kilka centymetrów! Podobnie dzieje się w przyklejonej do podłoża okładzinie. Wskutek różnicy odkształceń, pod wpływem naprężeń termicznych nawierzchnia ulega wypychaniu. Aby uniknąć tego zjawiska, trzeba zadbać o właściwą kompensację naprężeń. Uzyskuje się ją odpowiednim układem spoin i dylatacji.

  • Spoiny w nawierzchniach zewnętrznych standardowo powinny mieć szerokość 4-5 mm. Odradza się wykonywanie okładzin w systemach bezspoinowych, bo ogranicza się wówczas możliwość niwelowania naprężeń.
  • Zaleca się unikanie płytek wielkoformatowych. Za bezpieczne w nawierzchniach zewnętrznych uważa się płytki o boku nie większym niż 30-33 cm.
  • Dylatacje powinny dzielić okładzinę na pola o powierzchni nie większej niż 4 m2 i o stosunku boków nie przekraczającym 2:1. Na większych tarasach najlepiej projektować pola dylatacyjne o wymiarach 2 x 2 m. Na wąskich balkonach czy loggiach o szerokości 1 m trzeba dylatacje rozmieścić maksymalnie co 2 m, żeby zachować wymagane proporcje boków 2:1.
  • Szczeliny dylatacyjne powinny mieć szerokość ok. 10 mm i być wypełnione materiałem trwale elastycznym.

Aby mieć pewność, że płytki nie będą odpadały, najlepiej stosować kompletny system lub materiał tzw. 3 w 1 do hydroizolacji, klejenia i spoinowania, jak MB FL 2K (fot. REMMERS)
Aby mieć pewność, że płytki nie będą odpadały, najlepiej stosować kompletny system lub materiał tzw. 3 w 1 do hydroizolacji, klejenia i spoinowania, jak MB FL 2K (fot. REMMERS)

Cokolik

To ważny, a często bagatelizowany element balkonu i tarasu. Idealnie byłoby zadbać o strefę cokołową już na etapie konstrukcji, wykonując hydroizolację właściwą pod ociepleniem elewacji (na wysokość 30 cm). Następnie pod płytkami znów powinna być zrobiona hydroizolacja, zabezpieczająca już bezpośrednio cokolik, żeby nie wnikała pod niego woda i żeby nie odpadał. Ważne, żeby cokolik nie stał na podłożu, tylko był podniesiony i przyklejony do ściany. Szczelinę pod spodem oraz spoinę na górze należy wypełnić materiałem trwale elastycznym, tak, jak dylatacje.

 


Artykuł w ramach kampanii Akademia Świadomego Budowania we współpracy z firmą Remmers, producentem profesjonalnych uszczelnień.


 

Data publikacji: 18 marca 2025

Zobacz także

Wykonawcy wolą włókna bazaltowe, bo powierzchnia betonu łatwo się szlifuje i jest estetyczna (fot. Waluszek Floor Solutions)ZBROJENIE BAZALTOWE

Włókna bazaltowe okiem wykonawcy nawierzchni

Zobacz, czym różni się szlifowanie betonowej nawierzchni zbrojonej włóknami bazaltowymi od takiej, w której są włókna stalowe lub polimerowe – i dlaczego wykonawcy wolą bazalt.
Rozmowa z Aleksandrem Piszczkiem na temat okien dachowych FAKRO GREENVIEWROZMOWY

FAKRO GREENVIEW - nowoczesne okna dachowe

GREENVIEW to cała zielona filozofia, ale pod rękę ze wzniosłą ideą idzie szereg zmian w konstrukcji, funkcjonalności i estetyce okien dachowych FAKRO.
Rozmowa z przedstawicielami FAKRO - okno balkonowe Galeria.ROZMOWY

Balkon ukryty w dachu

Otwierasz górne skrzydło, wypychasz lekko dolne - i gotowe! W połaci dachowej otwiera się wnęka balkonowa. Obejrzyj nagranie z wizyty w FAKRO.