Zorganizowany plac budowy

Przez co najmniej kilka miesięcy to właśnie tu toczy się budowlane życie. Trzeba zapewnić dostęp do podstawowych mediów, schemat komunikacyjny, miejsce pracy i składowania sprzętu. Logistyka i porządek oszczędzą czas, pieniądze i nerwy.

Na działce o powierzchni kilkudziesięciu arów łatwo wygospodarować dowolną przestrzeń roboczą i komunikacyjną. Na małej, niestety, trudniej - a wymagania logistyczne są podobne. Zanim zacznie się cokolwiek grodzić i ustalać, trzeba to oficjalnie zgłosić - niezbędne formalności opisywaliśmy w artykule >>> "Rozpoczęcie budowy".

Większość etapów budowy płynnie przechodzi w kolejne - miejsce składowania piasku do zasypania fundamentów zastępują palety z pustakami, potem dachówki itd. Im wcześniej rozplanujemy harmonogram, tym łatwiej zorganizujemy plac budowy (fot. MR) 

Kolejność czynności podejmowanych na budowie nie ma większego znaczenia. Warto natomiast wszelkie decyzje uzgadniać nie tylko z kierownikiem budowy, ale również z wykonawcami. Są doświadczeni w tej dziedzinie, wiedzą, z której strony lepiej układać materiały, poza tym to oni będą spędzali na budowie najwięcej czasu i to im ma być tu wygodnie. Każda budowa jest indywidualna, ale w ciemno można wskazać kilka typowych rzeczy, z którymi musimy się zmierzyć.

Ogrodzenie placu budowy - ma chronić mienie gromadzone na budowie przed potencjalnymi złodziejami, ale też zapewnić bezpieczeństwo tym, którzy mogliby nieopatrznie wejść na plac i zrobić sobie krzywdę. Na budowie leżą odłamki, gruz, ostre stalowe pręty, nawet wykop może być groźny - obowiązkiem kierownika, czyli tak naprawdę inwestora, jest zadbać o to, aby nie doszło do nieszczęśliwego wypadku. Ogrodzenie nie powinno być niższe niż 1,5 m. Może to być tymczasowy płot, siatka rozciągnięta na słupkach, można też z dwóch albo trzech stron od razu postawić ogrodzenie docelowe. Nie zaleca się robić tego od strony przeznaczonej na wjazd maszyn i ciężarówek, bo łatwo o uszkodzenie przęseł. 

Palety z materiałami budowlanymi wymagają dużo miejsca na działce, trzeba też zadbać o dojazd ciężkiego samochodu dostawczego (fot. KMR)

Wjazd - może, ale nie musi być w tym samym miejscu, w którym zaprojektowano docelową bramę wjazdową. Jego usytuowanie zależy od układu drogi dojazdowej, możliwości manewrowania pojazdami, niekiedy od grząskości gruntu. Trzeba przewidzieć to, że betonowóz podjeżdża tyłem, że długa cysterna musi mieć gdzie zawrócić, że drzewa albo sąsiednie ogrodzenia mogę uniemożliwić dojazd. Warto też pomyśleć o planowanym układzie ogrodu. Wzdłuż tras przejazdu maszyn ziemia będzie bardzo ubita, lepiej nie tyczyć ich tam, gdzie chcemy mieć żyzne rabaty kwiatowe. 

Tymczasowa brama wjazdowa powinna być usytuowana optymalnie dla celów budowy (fot. KMR)

Bardzo korzystne pod względem komunikacyjnym są działki narożne - można z jednej strony zorganizować wjazd, z drugiej wyjazd albo jedną bramę przeznaczyć na ciężki sprzęt, a drugą na dostarczanie materiałów albo odbiór odpadów. Łatwo taką działkę podzielić na strefy.

Tablica informacyjna - musi wisieć w widocznym miejscu, na wysokości około 2 m. Najczęściej osadza się ją na paliku wbitym w ziemię, rzadziej na ogrodzeniu, żeby nikt jej nie zerwał ani ni zniszczył. Potem przewiesza się ją na ścianę stawianego budynku. Taką tablicę można kupić na składzie budowlanym, a niekiedy od razu w biurze projektowym, czasami za symboliczną złotówkę.

Tablica informacyjna powinna wisieć w widocznym miejscu, na wysokości około 2 m (fot. KMR)

Na tablicy powinny się znaleźć informacje o lokalizacji obiektu i zakresie planowanych robót, dane adresowe inwestora i kierownika budowy oraz właściwego organu nadzoru budowlanego, telefon do wykonawcy i inspektora pracy oraz telefony alarmowe.

Miejsce przeznaczone na humus​ - humus to wierzchnia warstwa ziemi, ta żyzna, grubości około 20 cm. Trzeba ją usunąć z powierzchni przeznaczonej pod budynek - obrys wykopu z pewną opaską bezpieczeństwa. Humus nie może się mieszać z ziemią wybieraną koparką z wykopu, bo ziemia ta ma posłużyć potem do zasypania fundamentów.  Nie warto też go wywozić, bo przyda się przy urządzaniu ogrodu. Niestety, humus zajmuje dużo miejsca na działce. Hałdy nie mogą być wyższe niż 1,2 m, inaczej gniją. Nie mogą też leżeć zbyt blisko wykopu, bo biologicznie czynna ziemia mogłaby doprowadzić do zanieczyszczenia ścian, a ponieważ pryzmy osypują się - trzeba je odsunąć dość daleko.

Miejsce składowania materiałów budowlanych ​- palet z bloczkami murowymi, workami zaprawy, prętów zbrojeniowych, desek... Tu najlepiej poprosić wykonawcę o rozplanowanie placu. Poza składowaniem, trzeba też uwzględnić miejsce obróbki - cięcia bloczków, przygotowywania zbrojenia, czyli wiązania prętów, docinania desek itp. Warto pamiętać, że jeśli podczas jakichś czynności używa się środków chemicznych, to wnikają one w ziemię, zanieczyszczając w tym miejscu grunt - potem mogą być kłopoty z hodowlą określonych roślin.

Dobra organizacja usprawnia każdą budowę, ale nie da się ukryć, że duża działka i ładna pogoda to zawsze sprzymierzeńcy inwestora (fot. KMR)

Miejsce na odpady - tych na budowie nie brakuje. Można od razu zamówić kontener, płacąc za miesiąc użytkowania, ale można też składować wszystko na działce i zamówić tylko jednorazowy wywóz. Wszystko zależy od tego, ile mamy miejsca i jak wykorzystuje się konkretne materiały. Desek zdjętych z fundamentów można użyć ponownie do drobniejszych prac, gruz po cięciu bloczków da się częściowo rozłożyć w podbudowie ścieżek albo tarasu, resztki stali można sprzedać na złom. Najlepiej spytać wykonawcę, jakie rozwiązanie proponuje, niektórzy chętnie sami zabiorą część rzeczy z budowy.

Tymczasowy budynek socjalny - kontener albo przyczepa, obecnie normą jest już to, że wykonawcy sami organizują sobie takie lokum na czas budowy. Zazwyczaj nie ma też problemu z ustawieniem go poza terenem działki, jeśli jest zbyt mała i barak by na niej przeszkadzał. Dla pewności lepiej jednak dopytać w urzędzie, czy nie jest potrzebne zgłoszenie takiego "obiektu". Na terenie działki może stać bez obaw.

Szopa albo barak na narzędzia - typowe zabezpieczenie przed przypadkową kradzieżą, ale też ochrona przed deszczem - elektronarzędzia czy otwarte worki z sypkimi materiałami nie powinny moknąć.

Szopa na narzędzia budowlane przyda się potem na te ogrodowe - warto od razu postawić ją w dobrym miejscu (fot. KMR)

Przenośna toaleta - popularny TOI TOI. Na szęście czasy zbijanych z desek sławojek chyba już nie wrócą. Plastikowe budki nie są ładne, ale higieniczne i nietoksyczne dla otoczenia. Nie wymagają podłączenia do kanalizacji, płaci się za wynajem na określony czas, na bieżąco są czyszczone i nawet wyposażane w papier toaletowy. W miarę możliwości dobrze jest ustawić je w zacienionym miejscu, bo latem temperatura w takiej szczelnej budce sięga 60 stopni.

Media - prąd i woda, tyle na czas budowy wystarczy, ewentualnie przyłącze gazowe, jeśli mamy gaz ziemny, bo najlepiej robić je od razu. Warto przy tym pamiętać, że lokalizacja skrzynek licznikowych musi być ustalona z organem. Co do wody i prądu - trzeba zgłosić w zakładzie energetyki oraz zakładzie wodociągów i kanalizacji zamiar korzystania z nich do celów budowlanych - w przypadku energii potrzebny jest większy niż standardowy przydział mocy, a woda jest inaczej rozliczana.

 

 

Data publikacji: 20 marca 2019