Projektowanie i przygotowania do budowy domu to często długi i trudny proces. Nic dziwnego, że gdy możemy przystąpić do wznoszenia ścian, to chcielibyśmy jak najszybciej widzieć efekty. Warto jednak pamiętać, że pośpiech to często zły doradca, a błędy popełnione podczas układania pierwszej warstwy mogą mieć konsekwencje także w późniejszych etapach budowy. Na pierwszej warstwie opierają się wszystkie kolejne, skutecznie ograniczając możliwość późniejszych poprawek - jakość jej wykonania będzie więc miała kluczowe znaczenie.
Materiały budowlane H+H, dzięki swojej wysokiej jakości oraz gamie produktów i rozwiązań uzupełniających, ułatwią nam budowę już od pierwszej warstwy muru (fot .H+H Polska)
Zanim przystąpimy do prac murarskich, na fundamentach wytyczamy zgodnie z projektem osie przyszłych ścian i dokonujemy niwelacji podłoża. Różnica między najwyższym i najniższym punktem nie powinna przekraczać 3 cm - jeśli jest większa, musimy wykonać wyrównującą nadlewkę betonową. Na wierzchu rozkładamy warstwę poziomej izolacji przeciwwilgociowej, która zabezpieczy ściany przed przenikaniem wilgoci.
Niezależnie od tego, czy ściany planujemy murować tradycyjnie, czy na cienką spoinę, pierwszą warstwę muru powinniśmy ułożyć na zaprawie cementowej grubości ok. 1 cm. Umożliwi nam to wypełnienie ewentualnych obniżeń i ułożenie bloczków w idealnym poziomie. Konsystencja zaprawy powinna zapobiegać osiadaniu bloczków pod ich własnym ciężarem.
Pierwszą warstwę muru (i tę na parterze, i później na stropie) stawiamy zawsze na warstwie zaprawy cementowej (fot. H+H Polska)
Wznoszenie ścian rozpoczynamy od najwyższego narożnika. Jego rozwiązanie różni się dla technologii silikatów i betonu komórkowego. W przypadku silikatów najpierw stawiamy bloczek połówkowy, a następnie dostawiamy do niego bloczek pełnowymiarowy. To umożliwia wygodne przewiązywanie w narożnikach, zapewniając mijanie się pionowych spoin w kolejnych warstwach muru. W ofercie H+H dostępne są gotowe silikatowe bloczki połówkowe, dzięki czemu unikamy na budowie kłopotliwego i czasochłonnego docinania pełnych elementów.
>>> zobacz detal rozwiązania narożnika w ścianie z silikatów
W przypadku betonu komórkowego murowanie rozpoczyna się od ustawienia pojedynczych bloczków w narożnikach ścian. Kierujemy je piórami na zewnątrz budynku. Takie ustawienie bloczków eliminuje powstawanie w narożnikach bruzd wymagających wypełnienia zaprawą naprawczą. Pióra można natomiast stosunkowo łatwo usunąć później za pomocą szlifowania lub strugania.
Po ustabilizowaniu pierwszego narożnika ustawiamy kolejne, dbając o to, aby górne płaszczyzny wszędzie miały jednakowy poziom. Warto przy tym skorzystać z niwelatora. Następnie, gdy wszystkie narożniki są już wyprowadzone, za pomocą sznurka wyznaczamy linie, wzdłuż których będziemy układać kolejne elementy. Bloczki powinniśmy stawiać od góry, tak, aby uniknąć przesuwania ich po mokrej zaprawie i powstawania nierówności. Musimy kontrolować ich ułożenie zarówno w pionie, jak i poziomie. Ewentualne korekty ułożenia bloczków dokonujemy za pomocą młotka z gumowym obuchem, bezpiecznego dla powierzchni elementów murowych.
Materiały budowlane H+H wykonane są z precyzją do jednego milimetra, co przy odpowiednim wykonaniu pierwszej warstwy zapewnia precyzję wykonania wznoszonych ścian bez konieczności wyrównywania kolejnych warstw.
Źródło: materiały prasowe H+H Polska.
Data publikacji: 24 lutego 2021
Utarty slogan mówi, że ściany powinny być mocne i ciepłe. Mocne nie oznaczają jednak, że wymurowane z superwytrzymałego budulca. Nawet najniższa wytrzymałość na ściskanie elementów ściennych, czyli 2,5-3 MPa, przy odpowiedniej grubości muru wystarcza dla zapewnienia wymaganej nośności. Co zaś do parametrów cieplnych... W dobie domów energooszczędnych większość ścian ma zewnętrzne oieplenie. Izolacyjność elementów murowych ma więc znaczenie tylko w ścianach jednowarstwowych. Tym, na co na pewno warto zwrócić uwagę, jest łatwość murowania, czystość, ograniczenie zużycia zaprawy, dostępność rozmaitych kształtek systemowych, oraz wygoda użytkowa.