Wbrew obiegowej opinii topniejący śnieg sam z siebie nie robi się cięższy, bo dopóki jego ilość pozostaje niezmienna, to nie ma znaczenia, czy jest suchy, czy mokry - jego ciężar nie ulega zmianie (pomijamy ubytek ciężaru na skutek spływania z dachu wody z topniejącej pokrywy). Problem polega na tym, że leżący od pierwszego opadu śnieg jest przez całą zimę stopniowo przykrywany świeżym, który dociąża połać. Pokrywę śnieżną zbija wiatr, więc trudno ocenić jej rzeczywisty ciężar na podstawie porównania grubości świeżego sypkiego śniegu na ziemi. Podczas roztopów śnieg chłonie też wodę deszczową. Zmieniająca się w sposób trudny do przewidzenia, wskutek różnych czynników, gęstość pokrywy śnieżnej wpływa na wielkość obciążeń, jakim poddawany jest dach.
Orientacyjny ciężar różnych rodzajów śniegu:
Jak widać, wiosną obciążenie dachu może być nawet ponad 10 razy większe, niż wczesną zimą! Należy to uwzględnić zwłaszcza w rejonach narażonych na obfite opady śniegu i silne wiatry.
UWAGA! Dodatkowym problemem są zsuwające się grube płaty śniegu, które zalegając na połaci przy zabezpieczeniach przeciwśnieżnych obciążają dach w sposób nierównomierny i niekontrolowany!
ZOBACZ TEŻ POWIĄZANE ARTYKUŁY:
>>> Jak bezpiecznie zatrzymać śnieg?
>>> Dach kontra zima
>>> Dachówki pod system komunikacyjny i przeciwśnieżny
Opracowanie na podstawie materiałów konferencyjnych CW Lundberg AB "Bezpieczeństwo dachów zimą".
Data publikacji: 30 listopada 2021
Garść informacji technicznych związanych z wymaganiami technicznymi, materiałami, technologiami i ogólną fizyką budowli, a nie z konkretnym etapem budowy. To wiedza, która nie jest może niezbędnikiem inwestora, ale na pewno mu się przyda, a poza tym jest zwyczajnie, po ludzku, ciekawa. Do poczytania.