Bloczki silikatowe są twarde i z tego powodu wykonawcy niechętnie podejmują się wykonywania w nich bruzd instalacyjnych, co stanowi kolejny argument przemawiający za prowadzeniem przewodów w warstwie tynku (należy pamiętać, aby grubość tynku nad przewodami była nie mniejsza niż 5 mm). Decydując się na bruzdowanie ważne jest odpowiednie przygotowanie, takie, które umożliwi przeprowadzenie prac przy zastosowaniu właściwych narzędzi i z zachowaniem przemyślanego schematu.
>>> ZOBACZ TEŻ >>> Przewody elektryczne wtynkowe
Pierwsze, na co musimy zwrócić uwagę, to wytrzymałość ściany. Ściany działowe zazwyczaj są wąskie, a bruzdy dodatkowo zmniejszają ich szerokość. Konieczne może być wykonanie obliczeń tzw. przekroju osłabionego. Robi się to obligatoryjnie dla ścian o szerokości mniejszej niż 85 mm, w ścianach szerszych, sposób postępowania niejako reguluje norma PN-EN 1996-1-1. Można w niej sprawdzić, jakie wymiary bruzd są pomijalne dla danej szerokości ściany, np. dla ścian o szerokości 120 mm bruzdy pionowe wykonywane w gotowym murze mogą być pominięte w obliczeniach, jeśli ich głębokość nie przekracza 30 mm, a szerokość 125 mm.
Kolejną istotną kwestią jest akustyka. Zmniejszenie szerokości muru może mieć znaczący wpływ na jego izolacyjność akustyczną, zwłaszcza, jeśli bruzdy wykonujemy po obu stronach (tu pamiętajmy, że bruzdy po obu stronach ściany muszą być przesunięte względem siebie). Dlatego tak istotne jest zachowywanie odpowiedniej głębokości - bruzdy powinny być jak najpłytsze. Duże znaczenie mają też otwory pod gniazda i puszki elektryczne. Warto zwrócić uwagę na to, aby były dobrze dopasowane do rozmiarów puszek, ponadto rozmieszczone nie za blisko siebie. Puszki trzeba rozstawić asymetrycznie po obu stronach ściany (w odległości min. 50 cm od siebie).
Prawidłowo wycięta bruzda ma równe krawędzie i równomierną, zgodną z wytycznymi głębokość (fot. H+H)
Do wycinania bruzd w ścianie z bloczków silikatowych należy używać elektrycznej bruzdownicy. Nie powinno się tego robić ręcznymi narzędziami, nie wolno też bruzd wykuwać. Podczas cięcia nie powinno się odsłaniać wewnętrznych drążeń bloczków, a jeśli taka sytuacja wystąpi, to osłabienie należy zabezpieczyć.
Konsultacje: H+H
Publikacja ma charakter poglądowy. Rozwiązania wdrażane na budowie zawsze należy rozpatrywać indywidualnie, konsultując je z projektantem, wykonawcą, doradcą technicznym, kierownikiem budowy lub inspektorem nadzoru inwestorskiego.
Data publikacji: 22 lipca 2021
Powiedzenie „diabeł tkwi w szczegółach” w budowlance nabiera znaczenia szczególnego. Niedociągnięcia na etapie przygotowywania konstrukcji, instalacji, izolacji i obróbek mogą być przyczyną bardzo poważnych problemów, a naprawa - jeśli w ogóle jest możliwa - zazwyczaj sporo kosztuje. Skutki drobnych błędów wykonawczych potrafią ciągnąć się latami, uprzykrzając życie inwestorom. Dobrze, jeśli kierownik budowy w porę je wyłapie. On wie, na co zwracać uwagę (dlatego tak ważna jest jego obecność na budowie). Ale samemu też warto interesować się budowlanymi detalami, wiedzieć, jak co poprawnie wykonać. Często w wyniku rutyny zapominają o tym nawet fachowcy! Mamy nadzieję, że prezentowane na tej stronie rozwiązania przydadzą się, choćby ku pamięci, nie tylko inwestorom i wykonawcom, ale też początkującym inżynierom.
Patronat Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa Oddział Warszawski