Okap dachowy, poza tym, że odprowadza wodę opadową poza elewację, pełni też ważną funkcję związaną z wentylacją pokrycia – to tu projektuje się naturalną szczelinę zapewniającą dostęp powietrza pod połać dachu. Wlot musi mieć odpowiednio duży wymiar, a żeby nie zablokowały go owady ani ptaki, trzeba go osłonić systemową kratką lub grzebieniem. W wielu rozwiązaniach zastosowanie takiej kratki zwalnia z konieczności stosowania tzw. łaty podnoszącej wzdłuż skrajnego rzędu dachówek, bo listwa pełni jej funkcję, zapewniając jednocześnie wentylację przestrzeni pod pokryciem dachowym.
W gotowym dachu elementy wentylacyjne nie są widoczne – ukryte, nadal pełnią w nim jednak bardzo ważną funkcję (fot. CREATON)
Powierzchnia przekroju wlotu powietrza w okapie powinna wynosić minimum 200 cm2 na 1 m szerokości okapu. Osłony wlotu powietrza, montowane w okapie, nie mogą jej zmniejszać poniżej tej wartości. Przyjmuje się, że stosując systemowe perforowane kratki okapowe, warunek minimalnego przekroju wlotowego będzie spełniony dla wysokości szczeliny w okapie wynoszącej 2,5 cm.
Same kratki czy listwy wentylacyjne są w stanie zabezpieczyć przestrzeń pod dachówkami przed gnieżdżeniem się zwierząt tylko przy modelach płaskich, które krawędzią przylegają do listwy. Nie wszystkie dachówki płaskie spełniają ten warunek, np. dachówka płaska CREATON Simpla, ze względu na obecność żeber wzmacniających, odstaje lekko od podłoża i zostaje pod nią prześwit. W takim wypadku – podobnie, jak przy wszystkich modelach falistych – potrzebna jest listwa z grzebieniem, który ochroni szczelinę przed nieproszonymi gośćmi.
Listwy wentylacyjne z grzebieniem mają giętkie wypustki, które dopasowują się do kształtu dachówki, osłaniając prześwit, ale nie blokując przepływu powietrza (fot. red.)
Warto zaznaczyć, że w dachach o budowie wentylowanej – kiedy sztywne poszycie oddylatowane jest na dodatkowej podkonstrukcji - wykonuje się podwójną szczelinę wentylacyjną i kratkę umieszcza się wówczas zarówno nad, jak i pod rynną (fot. red.)
Konsultacje: Michał Kacprzak, Jacek Maj, CREATON Polska.
Publikacja ma charakter poglądowy. Rozwiązania wdrażane na budowie zawsze należy rozpatrywać indywidualnie, konsultując je z projektantem, wykonawcą, doradcą technicznym, kierownikiem budowy lub inspektorem nadzoru inwestorskiego.
Data publikacji: 21 listopada 2021
Powiedzenie „diabeł tkwi w szczegółach” w budowlance nabiera znaczenia szczególnego. Niedociągnięcia na etapie przygotowywania konstrukcji, instalacji, izolacji i obróbek mogą być przyczyną bardzo poważnych problemów, a naprawa - jeśli w ogóle jest możliwa - zazwyczaj sporo kosztuje. Skutki drobnych błędów wykonawczych potrafią ciągnąć się latami, uprzykrzając życie inwestorom. Dobrze, jeśli kierownik budowy w porę je wyłapie. On wie, na co zwracać uwagę (dlatego tak ważna jest jego obecność na budowie). Ale samemu też warto interesować się budowlanymi detalami, wiedzieć, jak co poprawnie wykonać. Często w wyniku rutyny zapominają o tym nawet fachowcy! Mamy nadzieję, że prezentowane na tej stronie rozwiązania przydadzą się, choćby ku pamięci, nie tylko inwestorom i wykonawcom, ale też początkującym inżynierom.
Patronat Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa Oddział Warszawski