Niezwykle prężny rozwój rynku chemii budowlanej sprawił, że możliwości wyboru wymarzonej elewacji są praktycznie nieograniczone. Setki kolorów, różne struktury, wzory i właściwości fizykochemiczne zaspokoją każde gusta. Ale uwaga - estetyka tynku to nie tylko jego kolor i grubość uziarnienia. To ta ostateczna powłoka jest najbardziej narażona na destrukcyjny wpływ czynników atmosferycznych - promieniowanie UV, brudny deszcz, mróz, korozja biologiczna czy wreszcie uszkodzenia mechaniczne. Jakość idzie w parze z ceną, ale warto wiedzieć, za co się płąci lub na czym oszczędza.
To najtańsza grupa produktów. Głównym spoiwem jest tu cement lub cement i wapno. Tynk jest paroprzepuszczalny i bardzo odporny na działanie czynników atmosferycznych. Zniechęcać może postać, w jakiej są sprzedawane - nie jako gotowy produkt, tylko w formie suchej mieszanki w papierowym worku, przeznaczonej do rozrobienia z wodą. Powinno się też po miesiącu lub kilku miesiącach pomalować je na wybrany kolor farbą zewnętrzną - niektóre tynki wymagają tego ze względu na trwałość, inne tylko dla uzyskania koloru. Poleca się tu farby przepuszczalne dla pary wodnej - silikonowe lub silikatowe.
Zalety:To najtańszy z produktów organicznych i wciąż jeden z najpopularniejszych na rynku. Na powierzchni ocieplonej ściany tworzy powłokę wodoszczelną i nieprzepuszczalną dla pary wodnej. Czym to skutkuje? Jeśli przez mikroszczeliny albo z wysychającego muru czy z wnętrza domu pod strukturę tynku dostanie się woda, nie ma jak odparować i tynk zaczyna się łuszczyć. Z tego powodu nie można go stosować na wełnie mineralnej, nie nadaje się też do systemów budowania "na czas". Wolno go nakładać dopiero po całkowitym wyschnięciu murów. Najlepiej rano albo wieczorem, przy osłoniętych rusztowaniach, zacieniając miejsce pracy, bo tynk wysycha od wewnątrz na zewnątrz i jeśli zbyt szybko wyschnie jego wierzchnia warstwa, to głębiej zgromadzi się wilgoć nie mająca ujścia i wyprawa się złuszczy. Tynk akrylowy jest elastyczny i bardzo odporny na blaknięcie, choć mniej na brudzenie. Dość skutecznie opiera się też uszkodzeniom mechanicznym. Tynk jest dostępny w formie gotowej masy, w wybranym kolorze.
Zalety:Ze wszystkich tynków cienkowarstwowych te uważa się za najlepsze (i najdroższe). Nadają się do każdego systemu ociepleń, również na wełnie mineralnej, bo są paroprzepuszczalne. Mają postać gotowej masy, barwionej na dowolny kolor. Są bardzo trwałe, odporne na uszkodzenia mechaniczne i na korozję biologiczną, a specjalne dodatki sprawiają, że tynki te "same się czyszczą". Cząsteczki brudu nie wnikają w ich strukturę, tylko osadzają się na powierzchni, skąd zmywa je deszcz. Oczywiście nie oznacza to, że się nie starzeją - nawet idealnie gładkie szyby po pewnym czasie jednak trzeba umyć - ale zdecydowanie proces utraty świeżości zachodzi tu wolniej niż przy innym wykończeniu.
Zalety:Do ich produkcji wykorzystuje się szkło potasowe. To ono zapewnia łatwą zmywalność i odporność na brudzenie, a także na porastanie algami czy glonami. Różnica polega na tym, że w tynkach polikrzemianowych spoiwem jest szkło wodne modyfikowane (modyfikacja jest opatentowana), co obniża pH (8-9, podczas gdy w tynkach silikatowych 12-13) i pozwala uzyskać znacznie bogatszą (i trwalszą) kolorystykę. Niższe pH sprawia też, że tynk nie jest tak agresywny dla wrażliwych powierzchni, jak szkło, blacha czy ramy okienne. Tynk polikrzemianowy, podobnie jak akrylowy, wysycha od środka na zewnątrz, dlatego trzeba chronić go przed zbyt szybkim wysychaniem powierzchniowym. Nie wymaga natomiast specjalnego przygotowania podłoża, można go nakładać nawet na stare tynki akrylowe. Tynki silkatowe nadają się tylko na oczyszczone i odpowiednio szorstkie podłoża mineralne, bo ich przyczepność jest uzależniona od prawidłowej reakcji spoiwa z podłożem. Wymagają też bardzo precyzyjnej aplikacji, nie powinna się tym zajmować niedoświadczona ekipa - błędy mogą doprowadzić nawet do zniszczenia fasady i konieczności kosztownej naprawy.
Zalety:Czyli tynki łączące cechy podstawowych grup tynków. Na rynku spotkamy tynki silikonowo-akrylowe (siloksanowe) - są bardziej paroprzepuszczalne od tynków akrylowych, ale nie mają wszystkich zalet tynków silikonowych - oraz tynki silikonowo-silikatowe – spoiwo jest połączeniem żywicy silikonowej ze szkłem potasowym, co ułatwia aplikację, a nie wpływa na trwałość.
Pamiętaj, że tylko zastosowanie kompletnego systemu ociepleń gwarantuje prawidłową współpracę wszystkich warstw!
Data publikacji: 8 grudnia 2017
Polistyrenowe listwy wokółokienne, gzymsy, fasety, bonie czy deski elewacyjne to tani i prosty sposób na ożywienie elewacji. Są dostępne pojedynczo oraz w zestawach, mają rozmaite kształty i można je dowolnie malować.
Murowane budynki najczęściej ociepla się metodą ETICS, czyli lekką mokrą. I zazwyczaj wybiera się styropian, coraz częściej ciemny. Izolację przykleja się do muru, a następnie wykańcza zbrojoną zaprawą szpachlową i tynkiem. Całość musi być spójna, chemia budowlana nie może być agresywna wobec materiału ociepleniowego ani się od niego odspajać. Zazwyczaj produkty są uniwersalne. Ale... Warstwa izolacji ścian to obecnie minimum 15-20 cm. To dużo. W tak grubym materiale trudno o jednorodność w kwestii rozkładu naprężeń. Inaczej pracuje spodnia część, która musi zapewnić trzymanie się muru, a inaczej wierzchnia, nagrzewana od słońca. Z tego powodu izolacja podlega mikroodkształceniom, co naraża na pękanie zarówno zarówno warstwę kleju po stronie muru, jak i tynku z zewnątrz. Wystarczy drobny błąd wykonawcy, niefortunne warunki atmosferyczne podczas prac, brak osłon przeciwsłonecznych - i może dojść do odpadnięcia izoalcji albo popękania tynku. Co wtedy? Do kogo zwrócić się z reklamacją - do wykonawcy, który zrzuci winę na kiepską jakość materiałów? Do producenta materiału ociepleniowego, który zarzuci wykonawcy, że zbyt długo pozostawił styropian na ekspozycję słońca? Czy do producenta chemii budowlanej, który uzna, że styropian miał wady? Wszyscy umywają ręce, a inwestor zostaje ze swoim nierozwiązanym problemem sam. I tu dochodzimy do głównej zalety systemu. Jeśli kupimy kompletny system elewacyjny, czyli nie tylko izolację, ale również niezbędną chemię budowlaną, w przypadku awarii zwracamy się do tego konkretnego producenta. Oczywiście nadal winą może być obarczany wykonawca, bo gwarancja systemowa na tego typu usługę nie obowiązuje, jest tu zbyt duże ryzyko niestabilności pogody - ale zazwyczaj firmy chętnie godzą się na rozwiązania kompromisowe, na przykład darmową część nowych, potrzebnych do wymiany materiałów. Naważniejsze, że inwestor nie zostaje z problemem sam.