Co daje szyba niskoemisyjna?

Nie ma już chyba okien bez szyby niskoemisyjnej - ta warstwa znajduje się na wewnętrznej tafli każdego pakietu szybowego. Jakie nam to daje korzyści użytkowe?

Szkło niskoemisyjne nie jest żadnym specjalnym rodzajem szkła, jest jedynie pokryte z jednej strony warstwą selektywną dla fal o różnej długości - przepuszcza światło widzialne i promieniowanie cieplne pochodzące od słońca, a odbija to długofalowe wytwarzane wewnątrz domu.

Długofalowe promieniowanie cieplne to energia uzyskiwana z urządzeń grzewczych, oświetlenia, nas samych, ale także w wyniku pochłaniania promieniowania słonecznego. Jako krótkofalowe przedostaje się ono do wnętrza domu, jednak kiedy próbuje się z niego wydostać, ma już falę długą, bo jest promieniowaniem oddawanym przez nagrzane w ten sposób powierzchnie. Szyba niskoemisyjna, blokując przenikanie fal długich, ogranicza przenikanie tego promieniowania na zewnątrz, a tym samym pozwala zmniejszyć straty energii z pomieszczeń. Aby efekt był jak najlepszy, warstwa selektywna powinna się znajdować właśnie po stronie pomieszczenia, czyli na wewnętrznej tafli pakietu szybowego. Wtedy promieniowanie nie rozprasza się w komorach szklenia, tracąc niepotrzebnie energię, tylko odbija się bezpośrednio na pierwszej powierzchni, na którą pada. Oczywiście szyba niskoemisyjna nie jest szczelną blokadą - ciepło i tak wydostaje się na zewnątrz, tyle że w mniejszym stopniu. Nie jest też materiałem izolacyjnym, który można by bezpośrednio uwzględnić w obliczeniach współczynnika przenikania ciepła okna. Jest to natomiast warstwa wspomagająca korzystny bilans energetyczny. Dodatkowo dzięki zjawisku odbicia wewnątrzna szyba ma temperaturę zbliżoną do pokojowej​. To poprawia komfort użytkowników, bo nie odczuwa się chłodu przy oknie, ale też zmniejsza skłonność do uciążliwego wykraplania się na szybie pary wodnej.

Powłoki niskoemisyjnej nie nakleja się na szybę samodzielnie. Nakłada się ją na powierzchnię szkła podczas procesu produkcji, zawsze po stronie wnętrza pakietu szybowego. Informacja o umieszczeniu tej warstwy selektywnej musi się znajdować w karcie produktu. Jest niewidoczna, nie sposób stwierdzić jej obecności naocznie, trzeba użyć specjalnych detektorów. Niektórzy monterzy za ich pomocą demonstrują klientom obecność powłoki, ale nie jest to potrzebne. Oszustwa można się było kiedyś spodziewać w tanich oknach kiepskiej jakości - obecnie deklaracja producenta jest wystarczającą gwarancją. Żadne okno z dwukomorowym pakietem szybowym, o doskonałych parametrach termoizolacyjnych (a innych już raczej nie kupujemy) nie może pochodzić z tak zwanego "garażu". 

Data publikacji: 31 marca 2017