Nie wiesz? Pytaj. Wiesz? Pomóż!

Zalety blachodachówki modułowej

Nazywa się je różnorako - modułowe, panelowe, dachówki z blachy. Są wygodniejsze w montażu niż arkusze blachodachówki ciętej i przewyższają je estetyką.  Zwolennicy mówią, że są wygodne jak tradycyjna "blacha", a estetyczne jak dachówka. Przeciwnicy z kolei wytykają wyższą niż blachodachówka cenę i podszywanie się pod tradycję.

Oczywiście, że jeśli ktoś jest miłośnikiem dachówki, to nawet najlepsze rozwiązania z blachy go nie przekonają. Niech tak będzie. Racją jest też to, że na proste, jedno- czy dwuspadowe dachy zdecydowanie najtańszym i najprostszym typem pokrycia jest tradycyjna blachodachówka cięta - czyli ta w dużych arkuszach. Od razu we wstępie zaznaczam zatem, że ci o tak właśnie ukierunkowanych priorytetach mogą dalej nie czytać. Artykuł jest skierowany do tych, którzy wybierają blachodachówkę, ale rozważają wybór opcji jak najlepszej. I tu idealnie wpisują się panele.

Wygoda i ograniczenie odpadów

Przede wszystkim - wygoda transportu i wciągania blachy na dach! Podczas przewożenia i rozładowywania blasze nie grozi wygięcie i odkształcenie, jest starannie spakowana na paletach. A później, podczas pracy - nie trzeba walczyć z falującym ośmiometrowym​ arkuszem, który wygina się i wyślizguje podczas wciągania, odmierzania i cięcia. Dla dekarzy - bezcenne. Ale nie tylko dekarze korzystają na małym formacie. Ułatwia on również dokładniejsze obliczenie zapotrzebowania na konkretny dach. W przypadku ciętej blachodachówki, zwłaszcza na dachach trójkątnych i tych o skomplikowanym kształcie, pozostaje bardzo dużo odpadów. Panele, dostępne w jedno- i dwurzędowej formie, umożliwiają dość precyzyjne określenie zapotrzebowania. To oznacza mniejsze straty materiału - a w rezultacie, pomimo wyższej ceny jednostkowej metra kwadratowego, ograniczenie kosztów przekrycia całego dachu. Im więcej załamań i drobych połaci dachu (na przykład lukarn) tym mniejsza różnica w ostatecznych kosztach.

Stabilność i trwałość

Panele są lekkie, ważą nie więcej niż 4 kg, co daje pokryciu ciężar 4,6-7 kg/m2​. Mimo to są sztywne i mocne, na co najlepszym dowodem jest fakt, że prawie wszystkie nadają się na dachy o nachyleniu już od 90​ (tylko niektóre 12 lub 15​0​). Mają stosunkowo wysoki profil, a do tego bardzo mocno zarysowane przetłoczenia - nie tylko te odwzorowujące krawędzie dachówek, ale też dodatkowe rowki i zagłębienia wzdłużne, w kierunku grzbietów fal pokrycia. Usztywniają one blachę, zwiększając jej odporność na uszkodzenia czy porywisty wiatr. Są też specjalne przetłoczenia antykapilarne, które zapobiegają zaleganiu wody między arkuszami, a także rozwiązania umożliwiające wentylację poprzecznych zakładów. Dodatkowym elementem poprawiającym stabilność jest system mocowania. Arkusze łączy się ze sobą w miejscach fabrycznie wywierconych otworów, a dodatkowo każdy przykręca się do łat. O trwałości pokrycia decyduje przede wszystkim dobra powłoka antykorozyjna. Blachodachówka modułowa zazwyczaj jest powlekana droższymi, ale też lepszymi jakościowo powłokami. Gruba jest też warstwa ochronnego cynku - nawet 350 g/m2​.

Estetyka

W porównaniu z blachodachówką ciętą - niezaprzeczalnie stoi po stronie paneli, a to dzięki temu, że są wąskie i składa się je ze sobą jak zespolone po kilka sztuk rzędy dachówek. Taka budowa umożliwia bardzo precyzyjne wykończenie krawędzi i uformowanie przetłoczeń. Panele ściśle do siebie przylegają, a jednocześnie ich krawędzie wyraźnie odcinają się na tle pokrycia, sprawiając wrażenie, jakby każdy wyznaczony przez nie element - niczym dachówka - pracował osobno. Łączenia arkuszy są niezauważalne dzięki zagłębieniom narożników, w których się je na siebie nakłada, oraz dzięki ukrytym otworom montażowym. Na pokryciu widać tylko wkręty mocujące je do łat, choć i z tego niektórzy producenci wybrnęli, oferując montaż ze spinką. Nawet przy okapie trudno dostrzec odsłoniętą powierzchnię blachy, bo przednia krawędź paneli jest podwinięta i przez to gładko wykończona. Pod względem kolorystyki panele w niczym nie odstają od blachodachówki tradycyjnej, a wręcz ją przewyższają - ich ogromnym atutem jest możliwość zastosowania powłoki z posypką ceramiczną. To zwiększa szorstkość powierzchni, zapobiegając na przykład zsuwaniu się śniegu, ale też pozwala na osiągnięcie efektu odwzorowania gontów drewnianych i bitumicznych. To niezastąpione w zabudowie o charakterze regionalnym.

 

Data publikacji: 20 lutego 2017

Zobacz także

Folie degradują pod wpływem słońca, dlatego tak ważna jest ich deklarowana odporność (fot. MDM)WIĘŹBA I POSZYCIE

Membrany dachowe - odporność na UV

Deklarowany okres odporności na promieniowanie UV wynosi od 6 tygodni do 6 miesięcy. Skąd te różnice i czy rzeczywiście ta kwestia jest taka istotna?

W dachach niewentylowanych folię układa się na zakład (fot. KR)WIĘŹBA I POSZYCIE

Folia dachowa w kalenicy

Rozcinać czy zaklejać? Na zakład czy z dodatkowym pasem? Zobacz typowe rozwiązania montażu folii wstępnego krycia wzdłuż kalenicy.

Dachówki cementowe KAPSTADT, GÖTEBORG i HEIDELBERG wyróżniają się wysoką trwałością, odpornością na uszkodzenia i porastanie oraz korzystnym stosunkiem jakości do ceny (fot. CREATON)MATERIAŁY POKRYCIOWE

Dachówki na lata

KAPSTADT, GÖTEBORG i HEIDELBERG to trzy modele dachówek cementowych, które cieszą się dużym zainteresowaniem wśród inwestorów ze względu na trwałość, wyróżniający design oraz staranne dopracowanie detali. Wszystkie dostępne są w konkurencyjnych cenach i z szeregiem systemowych akcesoriów.