Kołnierz uszczelniający to nieodzowny element zestawu montażowego do okien dachowych. Od dołu kołnierz wykończony jest tzw. fartuchem, czyli ołowianym lub aluminiowo-tworzywowym pasem, który wykłada się na pokrycie. Materiał jest sztywny, więc pomimo formowania odstaje od podłoża. W powstałe pod nim szczeliny może być nawiewany deszcz lub śnieg, co w niesprzyjających warunkach może doprowadzić do zawilgocenia dołu okna. Dlatego zawsze powinno się podkleić fartuch do pokrycia. Od niedawna producenci oferują kołnierze z fartuchem samoprzylepnym - od spodu ma on wówczas zabezpieczony folią pas kleju butylowego. Ale nie jest to regułą. Jeśli warstwy klejowej nie ma, fartuch powinniśmy przykleić dwustronną taśmą butylową. Warto zawczasu podpytać dekarzy, czy to uwzględnili.
Fartuch warto podkleić nawet w istniejącym dachu - to, że przez lata nic się nie działo, nie znaczy, że tak będzie zawsze, a pamiętajmy, że dach lubi zaskakiwać w najmniej sprzyjającyh okolicznościach (fot. red.)
Aby butylowe złącze było szczelne, należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Temperatura powietrza i podłoża nie powinna być niższa niż 50C i nie wyższa niż 500C (to szczególnie istotne w przypadku pokryć z blachy, które latem mocno się nagrzewają). Pokrycie musi być wolne o brudu, kurzu i tłustych zanieczyszczeń. Po przyklejeniu fartucha należy docisnąć go mocno dłonią albo ciężkim wałkiem.
>>> ZOBACZ WIĘCEJ O WARUNKACH PRACY Z BUTYLEM
Konsultacje: AIB.
Publikacja ma charakter poglądowy. Rozwiązania wdrażane na budowie zawsze należy rozpatrywać indywidualnie, konsultując je z projektantem, wykonawcą, doradcą technicznym, kierownikiem budowy lub inspektorem nadzoru inwestorskiego.
Data publikacji: 9 kwietnia 2020
Powiedzenie „diabeł tkwi w szczegółach” w budowlance nabiera znaczenia szczególnego. Niedociągnięcia na etapie przygotowywania konstrukcji, instalacji, izolacji i obróbek mogą być przyczyną bardzo poważnych problemów, a naprawa - jeśli w ogóle jest możliwa - zazwyczaj sporo kosztuje. Skutki drobnych błędów wykonawczych potrafią ciągnąć się latami, uprzykrzając życie inwestorom. Dobrze, jeśli kierownik budowy w porę je wyłapie. On wie, na co zwracać uwagę (dlatego tak ważna jest jego obecność na budowie). Ale samemu też warto interesować się budowlanymi detalami, wiedzieć, jak co poprawnie wykonać. Często w wyniku rutyny zapominają o tym nawet fachowcy! Mamy nadzieję, że prezentowane na tej stronie rozwiązania przydadzą się, choćby ku pamięci, nie tylko inwestorom i wykonawcom, ale też początkującym inżynierom.
Patronat Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa Oddział Warszawski