Cofnięte w głąb ocieplenia piony spustowe są niewidoczne na elewacji, dlatego w nowoczesnych budynkach system bezokapowy cieszy się dużą popularnością. Architektoniczny zamysł musi jednak iść w parze z fizyką budowli i z estetyką wykończenia ścian. Jak to pogodzić? Musimy zwrócić uwagę na kilka kwestii.
Zgodnie z wytycznymi montażu systemu Galeco BEZOKAPOWY, piony spustowe należy ocieplić w taki sposób, żeby w ich przekroju izolacyjność przegrody nie odbiegała od reszty ściany. Co to znaczy? Ponieważ termoizolacja jest tu pocieniona, powinniśmy zastosować jedno z dwóch rozwiązań:
Wykonawcy często wykorzystują płyty z pianki poliuretanowej PIR, której λ = 0,022-0,026 W/(m.K). Płyty są powszechnie dostępne i łatwe w obróbce.
Głębokość bruzdy powinien określić projektant na podstawie obliczeń statycznych i cieplnych (najczęściej przyjmuje się 6-8 cm). Jeśli chodzi o szerokość, to w ogólnych wytycznych znajdziemy informację o 30 cm, w praktyce natomiast szerokość bruzdy dobiera wykonawca, pod kątem optymalnego dopasowania technologicznego i zminimalizowania odpadów (przykładowo płyta o wymiarach 60x120 cm da się przeciąć na cztery fragmenty po 15x120 cm, więc w bruździe 15-centymetrowej jedna płyta wystarczy nam na cały pion długości 4,8 m).
Jeśli nie chcemy wykonywać bruzd, to aby zachować termikę budynku, za minimalną grubość warstwy ocieplenia ściany przyjmujemy 16 cm, a zalecana to 20 cm. Dla wizualnego zamaskowania rury spustowej nie potrzeba aż tyle, wystarczyłoby ok. 10 cm. Nie zapewnilibyśmy jednak wtedy możliwości docieplenia ani zamaskowania rury z zewnątrz. Wartość 16 cm podyktowana jest też warunkiem prawidłowego montażu rynny ukrytej (kapinos orynnowania musi wystawać właśnie poza owe 16 cm).
W ścianach ocieplanych metodą ETICS prowadzimy pion spustowy bezpośrednio w dół. Jego położenie w przekroju przegrody uwarunkowane jest usytuowaniem rynny – zależności wymiarowe muszą odpowiadać przedstawionym na rysunku (rys. GALECO)
W przypadku, gdy mamy do czynienia z elewacją z warstwą osłonową (np. okładzina kamienna, panele na ruszcie, warstwa murowana), położenie orynnowania wymusza cofnięcie pionu spustowego w grubość ocieplenia. W tym celu montuje się na górze kolano (rys. GALECO)
Prace ociepleniowe w budynku najczęściej przeprowadzamy później, po kilku tygodniach od skończenia dachu i orynnowania. Aby nie trzeba było demontować wówczas rur spustowych (w systemie bezokapowym nie powinno się tego robić) musimy przygotować termoizolację pionów od razu. Docięty w pasma odpowiedniej szerokości materiał ociepleniowy przykleja się do ściany lub wkleja w bruzdy jeszcze przed montażem rynien.
Uchwyty do obejm mocuje się w murze w otworach przewierconych bezpośrednio przez materiał ociepleniowy, zachowując rozstaw wymagany w instrukcji. W obejmach montuje się rury spustowe (rys. GALECO)
Przy zachowaniu wymaganej grubości ocieplenia ściany 16 cm (lub więcej) lico rury jest cofnięte względem lica elewacji o ok. 1,5 cm. Podczas wykonywania ocieplenia ścian budynku, wykonawcy powinni po obu stronach „dojść” styropianem do rury spustowej (zachowując ok. 1 cm szczelinę dylatacyjną). Następnie wzdłuż pionu, od przodu, wkleja się na piankę poliuretanową brakujące pasmo izolacji, o wspomnianej już grubości 15 mm. Na tak przygotowanej powierzchni bez trudu wykonamy warstwę zbrojoną pod tynk lub inne wykończenie elewacji.
Konsultacje: Damian Dylewski, GALECO.
Publikacja ma charakter poglądowy. Rozwiązania wdrażane na budowie zawsze należy rozpatrywać indywidualnie, konsultując je z projektantem, wykonawcą, doradcą technicznym, kierownikiem budowy lub inspektorem nadzoru inwestorskiego.
Data publikacji: 29 marca 2021
Powiedzenie „diabeł tkwi w szczegółach” w budowlance nabiera znaczenia szczególnego. Niedociągnięcia na etapie przygotowywania konstrukcji, instalacji, izolacji i obróbek mogą być przyczyną bardzo poważnych problemów, a naprawa - jeśli w ogóle jest możliwa - zazwyczaj sporo kosztuje. Skutki drobnych błędów wykonawczych potrafią ciągnąć się latami, uprzykrzając życie inwestorom. Dobrze, jeśli kierownik budowy w porę je wyłapie. On wie, na co zwracać uwagę (dlatego tak ważna jest jego obecność na budowie). Ale samemu też warto interesować się budowlanymi detalami, wiedzieć, jak co poprawnie wykonać. Często w wyniku rutyny zapominają o tym nawet fachowcy! Mamy nadzieję, że prezentowane na tej stronie rozwiązania przydadzą się, choćby ku pamięci, nie tylko inwestorom i wykonawcom, ale też początkującym inżynierom.
Patronat Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa Oddział Warszawski