Zgłębiamy ocieplanie pianką

Temat „wełna czy pianka – czym izolować poddasze” to na forach budowlanych przysłowiowy kij w mrowisko. Nie da się jednak ukryć, że pianka rzeczywiście coraz mocniej szturmuje rynek. Mariusz Boba, ekspert z firmy Honter, mówi o zaletach ocieplania dachu pianką natryskową.

Do niedawna rynek materiałów budowlanych nie oferował nam zbyt wielu możliwości. Mieliśmy do wyboru kilka rodzajów wełny mineralnej i raczej niszowo stosowany styropian. Długo nie pojawiały się żadne alternatywne rozwiązania. Zaostrzające się przepisy dotyczące energooszczędności budynków wymusiły pochylenie się nad materiałami ociepleniowymi. Wełna zyskiwała coraz niższą przewodność cieplną, zaczęto produkować płyty i maty o różnych gęstościach i przeznaczeniu oraz stosować membrany dachowe. Ale na rynku zdążył pojawić się silny konkurent – natryskowa pianka poliuretanowa, która w bardzo szybkim tempie zdobywa popularność wśród inwestorów. Ekspert z firmy Honter opowiada nam o zaletach tego rozwiązania.  

Firma Honter ma w ofercie kilka typów pianek natryskowych. Którą poleca Pan do ocieplania poddasza?

MB: Otwartokomórkową piankę EXY Spray 09.

Zapytam wprost - dlaczego uważa Pan to rozwiązanie za lepsze niż konwencjonalna metoda, czyli ocieplanie wełną mineralną?

MB: Cóż, wystarczy przyjrzeć się piance na tle pozostałych metod. Zacznijmy od podstawowych właściwości fizycznych i tego najbardziej oczywistego parametru, na jaki zwracamy uwagę podczas izolacji poddasza użytkowego, czyli współczynnika przewodzenia ciepła, oznaczanego grecką literą lambda (λ). Im jest niższy – tym lepiej. EXY Spray 09 ma współczynnik λ = 0,0346 W/ m². Dla porównania – w przypadku wełny mineralnej wartości te zawierają się pomiędzy λ = 0,0300-0,0460 W/m², a dla styropianu λ = 0,0310-0,0420 W/m². Pianka natryskowa nie ma więc przewodności cieplnej rekordowo niskiej, ale oscyluje w pobliżu dolnej granicy 0,03 i od wielu materiałów jednak lepiej izoluje.

Czyli gdyby brać pod uwagę tylko ten współczynnik, to w zasadzie rozsądniej byłoby użyć innego materiału?

MB: Gdyby wybierać tylko najdroższe z nich, to owszem. Ale najrozsądniej będzie przyjrzeć się innym właściwościom. Drugą ważną cechą każdego materiału izolacyjnego jest jego ciężar właściwy wyrażany gęstością. Tutaj, dzięki otwartokomórkowej strukturze, pianka PUR bije na głowę pozostałe opcje. Jej gęstość to około 10 kg/m³, podczas gdy ciężar metra sześciennego wełny mineralnej wykorzystywanej do izolacji dachów dochodzi nawet do 65 kg. Przebija nawet styropian, który ma gęstość około 15 kg/m³. Warto jednak podkreślić, że mowa tu o piance EXY Spray 09 – to istotne, bo piany innych producentów często są cięższe.

A co w praktyce daje nam ten mniejszy ciężar właściwy?

MB: W porównaniu z wełną mineralną przekłada się to na kilkukrotnie mniejsze obciążenie konstrukcji dachowej.

 (fot. HONTER)

Porozmawiajmy o sztandarowej zalecie pianki natryskowej, tym, co rzeczywiście deklasuje rywali, czyli o niedoścignionej szczelności i ciągłości powłoki izolacyjnej.

MB: Metoda natrysku sprawia, że bardzo łatwo jest wypełnić wszelkie występujące w konstrukcji poddasza zakamarki. Nie ma problemu ani z ciasnymi niskimi przestrzeniami, ani z trudno dostępnymi załomami skomplikowanej więźby. Co więcej, aplikowany natryskowo materiał jest jednorodny w całej swojej objętości i kompletnie szczelny dzięki brakowi spoin technologicznych. To sprawia, że dużo łatwiej jest uniknąć powstawania mostków termicznych, czyli miejsc, w których występują przerwy w izolacji. Nie bez znaczenia jest przy tym fakt, że ze względu na użycie specjalistycznego sprzętu natrysk mogą wykonywać wyłącznie dobrze przeszkoleni fachowcy, co również pomaga w wyeliminowaniu tego typu wad.

Ile czasu potrzebuje ekipa od wejścia do opuszczenia budynku?

MB: Dwuosobowy zespół natryskiwaczy jest w stanie pokryć 300 m² w ciągu zaledwie jednego dnia roboczego. Producent dba o to, żeby byli dobrze przeszkoleni i działali sprawnie, ponadto ze względu na specyfikę produktu nakładają piankę izolacyjną na zmianę, co też przyspiesza prace. Dla porównania, aby w tym samym czasie prawidłowo wykonać izolację wełną mineralną – gdzie eliminacja mostków termicznych wymagałaby warstwy nakrokwiowej i międzykrokwiowej – potrzeba by wieloosobowej ekipy, a i to bez tej samej pewności efektu końcowego. Natryskowa metoda aplikacji materiału ociepleniowego jest więc zdecydowanie najszybsza.

Czyli mamy szczelność, niezawodność, ekonomię czasu – coś jeszcze? Cechy związane z eksploatacją? Może coś, co wyróżnia EXY Spray 09 nie tylko na tle wełny, co i tak nie przekona jej zwolenników, ale może na tle pozostałych pian? Mamy ich na rynku coraz więcej.

MB: Bez wątpienia należy wspomnieć o trwałości. Tej odnoszącej się do konstrukcji więźby – bo pianka natryskowa w naturalny sposób chroni drewno przed degradacją biologiczną i zawilgoceniem - ale też do właściwości samego materiału. Na tle innych pian natryskowych do izolacji poddasza system pian premium EXY Spray 09 wyróżnia udokumentowana trwałość właściwości izolacyjnych. Tę cechę pianki określa parametr zwany potocznie „lambdą starzeniową” albo „lambdą po 175 dniach”. Tylko dwóch producentów dostępnych na europejskim rynku faktycznie poddało swoje piany badaniu tego parametru i może poszczycić się nim w swoich dokumentacjach technicznych. Jednym z nich jest właśnie Honter, producent EXY Spray 09. Badanie to, ze względu na swoją specyfikę, jest bardzo rozciągnięte w czasie i wymaga próbek z licznych natrysków, dlatego nie tylko poświadcza trwałość właściwości izolacyjnych pianki natryskowej, ale także powtarzalność systemu, w którym ją wykonano. W efekcie końcowym EXY Spray 09 ma aż 40-letnią gwarancję.

Dotyczącą stabilności parametrów czy szczelności powłoki izolacyjnej?

MB: Parametrów, ale to idzie w parze, przekłada się na trwałość mechaniczną izolacji. Przede wszystkim nie grozi jej rozerwanie wskutek ruchów i odkształceń elementów więźby – a konstrukcje poddasza zawsze w pewnym zakresie pracują. Pęknięcie warstwy pianki lub oderwanie od podłoża powodowałoby wtórne powstawanie mostków termicznych – w przypadku systemu premium, jakim jest EXY Spray 09, problem ten jest wyeliminowany. Dodatkowo jednorodna i ciągła powłoka usztywnia konstrukcję poddasza, co z pewnością jest pozytywną wartością dodaną. Obie te właściwości sprawiają, że oszczędności na izolacji przy wyborze tego systemu są naprawdę długotrwałe.

Oszczędności? Ocieplanie pianką nie należy chyba do tanich rozwiązań… 

MB: Dzięki niezawodności i powtarzalności systemu, oraz wcześniej wspomnianym, bardzo korzystnym właściwościom termoizolacyjnym, inwestycja w EXY Spray 09 nie tylko bardzo szybko się zwraca - pomimo rzeczywiście nieco wyższej ceny niż przy metodach alternatywnych - ale też eliminuje możliwe, a niemałe wydatki na remont izolacji. Poza tym cena może i jest nieco wyższa, ale nadal porównywalna.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

Data publikacji: 19 października 2018