Nowoczesność tkwi w prostocie

Oszczędna stylistyka, prostota i minimalizm formy, a jednocześnie niebanalna elegancja wpisująca się w aktualne trendy architektoniczne. Płaskie dachówki mają teraz swój czas.

Nowoczesna architektura lubi minimalistyczne, wręcz ascetyczne wzornictwo. Płaskie dachówki doskonale się w nie wpisują, coraz częściej zastępując klasyczne, profilowane pokrycia dachowe. Zarówno ceramiczne, jak i betonowe dachówki płaskie są dostępne w różnych odcieniach szarości - od jasnych, przez antracyt i grafit aż do czerni - a także w ceglastych czerwieniach czy brązie. 

Minimalistyczna forma pokrycia pozwala ciekawie wyeksponować architekturę budynku (fot. CREATON)

Dodatkowym atutem dla szukających ciekawych aranżacji projektantów jest możliwość układania ich zarówno na połaci, jak i na elewacji. Kiedy dach nie ma okapników ani wysuniętych szczytów, taka opcja wykończenia całej bryły jednym materiałem pozwala na kreowanie oryginalnych rozwiązań architektonicznych. 

Dach pozornie gładki

Pozornie - bo krawędzie dachówek jednak delikatnie załamują światło. W zależności od tego, czy wolimy strukturę jak najbardziej wyrównaną, czy jednak z efektem przestrzennym, możemy zdecydować się na dachówki o krawędziach prostych lub lekko przełamanych, o pocienionej dolnej części. Wtedy struktura podziału dachu będzie mocniej widoczna. Najlepszy efekt wizualny uzyskuje się na połaciach dwu- lub czterospadowych o nachyleniu 25-28⁰. Dachówki mogą być układane we wzór szachownicy, jedna równo nad drugą - albo mijankowo, z przesunięciem o połowę szerokości. 

Dachówki układane z przesunięciem wyraźniej akcentują linie podziału pokrycia (fot. CREATON)

Ułożenie mijankowe zawsze jest bezpieczniejsze pod względem szczelności dachu, dlatego na dachach o małym spadku często możliwy jest tylko wzór z przesunięciem - prosty wymaga większego nachylenia połaci. Również niektóre modele dachówek wolno układać tylko z przesunięciem. Nie jest powiedziane, że przesunięcie musi być regularne - wprawni dekarze radzą sobie nawet ze wzorami niesymetrycznymi, przypominającymi łupek. 

Na co zwrócić uwagę

Większość nowoczesnych płaskich dachówek ma duże wymiary. W połączeniu z funkcjonalnymi zakładkami, pozwala to na sprawny montaż nawet na bardzo rozległych połaciach, zwłaszcza jeśli zamawia się cały system dachowy od jednego producenta (zalecane). Na dachach bardziej skomplikowanych, gdzie więcej jest naroży, kominów czy lukarn, często sprawdzają się jednak te mniejsze elementy, bo łatwiej je rozmierzyć.

Pokrycie ładnie uzupełniają dopasowane stylem gąsiory oraz dachówki kształtowe wzdłuż krawędzi szczytowych (fot. ZAMARAT)

Warto przyjrzeć się zamkom. Po pierwsze - wysokie zamki górne i boczne nawet przy niedużych nachyleniach zapobiegają przedstawaniu się wody i śniegu pod pokrycie. Po drugie - zapewniają szczelność i stabilność. Dopasowane zamki spajają całe pokrycie, zabezpieczając je przed zerwaniem pod wpływem ssania wiatru. Nie bez znaczenia jest tu też waga elementów - im są cięższe, tym lepiej dociskają rzędu leżące niżej i tym trudniej zerwać je z dachu. Dodatkowo renomowani producenci oferują często swoje opatentowane systemy montażowe (spinki, klamry), które właśnie w połączeniu z zamkami gwarantrują podwyższoną odporność dachu w każdych warunkach pogodowych, nawet podczas wichury.

Dachówki płaskie nadają się na pionowe połacie mansardowe, a nawet na fasady (fot. WIENERBERGER)

Przy woborze konkretnego pokrycia dobrze jest też zwrócić uwagę na powłokę. Większość dostępnych na rynku dachówek zabezpieczona jest angobami (naturalne dachówki o surowej powierzchni to obecnie rzadkość). Zapewniają one odporność na nasiąkanie, chronią też przed gnieżdżeniem się mchu i zazielenieniem dachu, co ma znaczenie np. gdy dom stoi w zacienionym lesie. Im większa procentowa zawartość sproszkowanego szkła w angobie (od 50% do nawet 90%), tym dachówka jest bardziej połyskująca - i tym trwalsza. 

Uwaga - dachówki płaskie wymagają bardzo dokładnie przygotowanego ołatowania! Wszelkie nierówności oraz niedoróbki wykonawcze będą tu bardziej widoczne niż przy pokryciach profilowanych. 

 

 

 

Data publikacji: 6 października 2019