Wybieramy (ciepłe) drzwi

Drzwi zewnętrzne, poza tym, że są ładne, muszą być również szczelne i ciepłe, żeby nie wyziębiały domu. Powinny też być bezpieczne. Nie możemy o tych ważnych kwestiach zapominać!

Kiedy wybieramy okna, jedną z pierwszych kwestii jest pytanie o izolacyjność termiczną, o współczynnik U, o parametry cieplne szklenia. Wybierając drzwi zewnętrzne rozpatrujemy to zupełnie inaczej - porównujemy wzornictwo, kolory, zastanawiamy się nad wymiarami i uchwytem. Parametry cieplne schodzą na dalszy plan. Na forach roi się od zdjęć budowanych domów z podpisami "Jakie drzwi zewnętrzne będą tu pasowały?". W odpowiedziach padają różne propozycje: "szare, z przeszkleniem bocznym, ze złotą klamką, z kołatką, tłoczone, szersze lub węższe" - ze świecą szukać porady "szczelne, ciepłe, bezpieczne". Dlaczego tak się dzieje? Przecież drzwi, podobnie jak okna, stanowią część przegrody zewnętrznej. Nie powinny powodować niepotrzebnych strat energii, wręcz przeciwnie - dotyczące ich przepisy coraz bardziej się zaostrzają. Na razie dopuszczalny współczynnik przenikania ciepła dla drzwi wejściowych U_D wynosi 1,5 W/(m^2.K), od 2021 roku będzie to już 1,3 W/(m^2.K) - a w domach energooszczędnych już teraz wartość ta jest uznawana za maksymalną. Dlatego renomowani producenci nie czekają na wejście w życie nowej normy, tylko już teraz dbają o to, aby ich drzwi zewnętrzne miały nie tylko atrakcyjny design, ale i ponadstandardową izolacyjność cieplną. Nawet jeśli nie planujemy zakupu takich drzwi z górnej półki, warto przyjrzeć się ich rozwiązaniom, łatwiej wtedy zwrócić uwagę na ważne detale wybierając tańsze drzwi dla siebie.

Co decyduje o korzystnym U_D

Na pewno wypełnienie skrzydła. Drzwi o podwyższonej izolacyjności mają aluminiową płytę drzwiową o grubości 7,3 -10 cm z wypełnieniem z twardej pianki poliuretanowej. W tych najgrubszych (ThermoCarbon - patrz niżej) funkcję przegrody termicznej spełnia profil ramy skrzydła wykonany z kompozytu karbonu i włókna szklanego. Istotna jednak jest nie tylko grubość i konstrukcja skrzydła, ale także odpowiednie ościeżnice o dużym oporze cieplnym. Najwięcej ciepła ucieka właśnie przez ościeżnice i ich połączenie ze skrzydłem drzwi. Bardzo dobre są aluminiowe ościeżnice z przegrodą termiczną wypełnioną pianką poliuretanową, która rozdziela ich część zewnętrzną od wewnętrznej. Przy ościeżnicach stalowych, nawet jeśli skrzydło jest bardzo grube, trudno o izolacyjność cieplną odpowiednią dla budownictwa pasywnego - choć oczywiście w standardowej zabudowie nie jest to przeszkodą. Jeśli drzwi są wyposażone w przeszklenia - ważne, żeby było to szkło termoizolacyjne (koniecznie z szybą bezpieczną od zewnątrz i wewnątrz). W najcieplejszych modelach przeszklenia są trzy- lub czteroszybowe. Nie da się też oczywiście zatrzymać ciepła bez odpowiednich uszczelek, najlepiej usytuowanych w kilku płaszczyznach. Najcieplejsze drzwi mają potrójną płaszczyznę uszczelnienia, w tym jedną uszczelkę obwiedniową.

Ciepłe, bezpieczne i ładne

Przykładem drzwi zewnętrznych o najwyższej izolacyjności są aluminiowe drzwi ThermoCarbon (dostępne do 3 m wysokości w wersji XXL) i ThermoSafe (do 2,5 m wysokości) firmy Hörmann. Te pierwsze, przy wymiarach 125 x 220 cm i grubości płyty 10 cm, osiągają U_D na poziomie nawet 0,47 W/(m^2.K), czyli trzykrotnie niższy, niż wymaga tego standardowa norma (a prawie dwa razy niższy, niż dopuszczalny obecnie w domach pasywnych). ThermoSafe ma U_D od 0,87 W/(m^2.K) - wartości te dotyczą oczywiście drzwi pełnych. W parze z izolacyjnością idzie bezpieczeństwo: pięciopunktowe ryglowanie z trzpieniem przeciwwyważeniowym po stronie zawiasów, opatentowaną rozetę zewnętrzną zabezpieczającą wkładkę patentową przed rozwierceniem i specjalne wzmocnienia wewnętrzne. Oba modele standardowo oferowane są w klasie przeciwwłamaniowej RC 3, a ThermoCarbon opcjonalnie nawet w klasie RC 4. Co warte podkreślenia, doskonałe parametry w niczym nie ujmują estetyce drzwi. Profil skrzydła jest z obu stron zakryty, więc drzwi pasują do każdej aranżacji, a do wyboru jest bogate wzornictwo w kilkudziesięciu kolorach z palety RAL. Elegancki wygląd podkreślają ukryte zawiasy oraz uchwyty z aluminium lub stali nierdzewnej. W niektórych wzorach uchwyty zagłębione są w płycie drzwiowej, z którą tworzą jedną zlicowaną płaszczyznę, co daje niepowtarzalny efekt estetyczny.

Alternatywą dla aluminium są drzwi stalowe Thermo65 mające wypełnioną pianką poliuretanową płytę grubości 6,5 cm i ościeżnicę 8 cm. Przy podobnych wymiarach referencyjnych (123 x 218 cm) ich U_D wynosi nawet 0,87 W/(m^2.K). Drzwi są oferowane z wyposażeniem antywłamaniowym w klasie RC2.

Artykuł powstał na podstawie materiałów firmy Hörmann Polska.