100% kojarzy się z nachyleniem maksymalnym, czyli z połacią pionową. Aby uniknąć tej pułapki myślowej, wystarczy nauczyć się na pamięć jednej podstawowej informacji: nachylenie 100% ma połać o spadku 450.
Procentowy spadek dachu od razu pokazuje, jak obniża się poziom połaci na danym odcinku. Przykładowo 20% oznacza, że na odcinku 1 m dach opada o 20 cm, a 100% - że o 1 m. Czyli, dla zobrazowania, wysokość poddasza mierzona przy ściance kolankowej jest o 1 m mniejsza niż ta mierzona o 1 m dalej w stronę kalenicy. Takie procentowe nachylenie ułatwia dekarzom rozmierzenie zakładów folii dachowych, arkuszy blachy albo dachówek, przydaje się też podczas dobierania systemów rynnowych. Znajomość kąta nachylenia jest natomiast niezbędna podczas doboru materiału pokryciowego - minimalne spadki dla poszczególnych typów pokryć są podane w stopniach.
Określanie procentowego spadku na bardzo stromych dachach może wyglądać przerażająco - przy 720 spadek przekracza już 300 %, a potem lawinowo rośnie... Z tego też powodu zazwyczaj na dachach stromych określanie procentów traci sens i zostajemy przy stopniach.
>>> ZOBACZ TEŻ GOTOWE PRZELICZNIKI
Data publikacji: 13 stycznia 2021
Dach jest przegrodą narażoną na najbardziej ekstremalne czynniki zewnętrzne. To połać dachową najmocniej pali słońce, ssie wiatr, uderza grad czy obciąża zalegający śnieg. Wybieramy pokrycie dachowe pod kątem wyglądu. Porównujemy wzory. Tak naprawdę powinniśmy zacząć od jego funkcjonalności. Od tego, co na danym terenie najlepiej sprawdza się w obliczu szalejących żywiołów. Co wytrzyma wichury albo ma wysoką odporność na płowienie. Czy jesteśmy w stanie dopasować niezbędne akcesoria i obróbki. Czy kąt nachylenia dachu nie zagraża stabilności określonego pokrycia. Czy poszycie jest wystarczająco szczelne i nie grozi nam zamakanie ocieplenia dachu. Dopiero z puli materiałów spełniających te kryteria - wybierajmy wzór pokrycia. To też jest istotne - dach to przecież bardzo rozległa i wyraźna wizytówka domu.