House 27.1 stoi na terenie bardzo wrażliwym architektonicznie, bo w środowisku parku krajobrazowego objętego programem ochrony siedlisk. Nie narzuca jednak mieszkańcom żadnych niewygodnych kompromisów - wszystko zostało zaprojektowane zgodnie z ich życzeniami.
W jakiej technologii wybudowany jest dom?
RDM: Ta konkretna realizacja powstała w technologii szkieletu drewnianego, ale dostępna jest też wersja murowana. Zależało nam na tym, żeby parametry domu zbliżyły się do standardu energooszczędnego, szukaliśmy też rozwiązań ekologicznych, żeby dom był zdrowy, ekonomiczny i neutralny dla naturalnego środowiska - stąd na przykład wykończenie z płyt gipsowo-włóknowych czy farby nie zawierające lotnych związków organicznych.
Czy ze względu na specyfikę lokalizacji wdrożono tu określone systemy grzewcze?
RDM: Zainstalowano powietrzną pompę ciepła i wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła.
Jakie były wstępne oczekiwania inwestorów?
RDM: Zależało im na stworzeniu domu dwukondygnacyjnego z dużą częścią dzienną, otwartą zarówno wewnętrznie, żeby stanowiła tętniące życiem serce domu, jak i zewnętrznie - na ogród. Na piętrze miała znaleźć się dyskretna część nocna z trzema sypialniami i miejscem zabaw dla dzieci. Bryłę budynku, założoną na planie prostokąta, ukształtowały lokalne uwarunkowania: uformowanie działki, orientacja względem stron świata oraz bezpośrednie otoczenie, czyli od frontu droga dojazdowa, a od tyłu las i część terenu przeznaczona na ogród.
Podstawowa bryła budynku to klasyczna stodoła, skąd pomysł na to nietypowe przełamanie jej częścią prostopadłościenną?
RDM: Pod względem architektonicznym budynek miał spełniać surowe wymagania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego narzucające formę, stąd koncepcja prostej bryły z dwuspadowym dachem, która wpisywała się w ustalenia warunków przestrzennych. Część prostopadłościenna to pewna kontrowersja, która rzeczywiście przełamuje stereotyp, pokazuje, że klasyczny budynek mieszkalny może z powodzeniem przyjąć formy odważniejsze. To dodaje wartości naszej pracy. Celowo też zastosowaliśmy zupełnie inne wykończenie obu brył - antracytowa kolorystyka elewacji i dachu pokrytych nowoczesnymi płytkami włóknocementowymi z jednej strony kontrastuje z tradycyjnym drewnem, a z drugiej podkreśla kontekst miejsca, wpisuje się w otaczający las. I co bardzo ważne - z biegiem lat drewno będzie patynować, szlachetnieć, zachowując swój charakter.
Wyraźny podział obu części daje się zauważyć również w programie funkcjonalnym parteru domu.
RDM: To prawda. W prostopadłościanie ulokowaliśmy całe zaplecze techniczne: kotłownię, pralnię, pomieszczenie gospodarcze i łazienkę. Całą część "stodołową" zajmuje strefa dzienna. Przesuwne okno tarasowe ma 8,76 m szerokości - to nie tylko zapewnia dostęp naturalnego światła, ale też praktycznie zaciera granicę wizualną i użytkową między wnętrzem domu i otoczeniem, kadrując widok na ogród i las.
Przeszkleń nie brakuje również na piętrze. Sięgające ziemi okna fasadowe i wkomponowane w skosy okna dachowe dają mieszkańcom możliwość stałego obcowania z naturą przez obserwowanie krajobrazu otaczającego dom parku narodowego.
Trochę szokujące jest to, że w domu nie ma klasycznej strefy wejścia...
RDM: Faktycznie, drzwi frontowe nie są w żaden sposób zaakcentowane, a wchodząc przez nie trafiamy od razu do otwartej części dziennej. Jedyną przesłoną, jeśli tak można to nazwać, jest ścianka odgradzająca kuchnię. Chodziło o maksymalne wizualne otwarcie wnętrza.
Tu nawet schody prowadzące na piętro są ażurowe, żeby nie odgradzały od światła. Inwestorom bardzo się to rozwiązanie podoba.
A to jest najważniejsze. Bardzo dziękuję za rozmowę.
Szerszy opis samego projektu i i namiary na pracownię można znaleźć w dziale prezentacji:
ZOBACZ PREZENTACJĘ PROJEKTU
Zdjęcia pochodzą z gotowej realizacji, autor: Piotr Spigiel.
Majchrzak Pracownia Projektowa jest firmą architektoniczną oferującą pełny zakres usług projektowych i inżynierskich. Pod obecną nazwą funkcjonuje od 2010 roku, ale na rynku istnieje już ponad 20 lat.
Data publikacji: 20 stycznia 2019
...potrzebach, oczekiwaniach, możliwościach i rozsądnych kompromisach. O dylematach na etapie projektowania domu. O rozterkach, kiedy już rośnie i zaskakuje nawet tych najbardziej przygotowanych. O detalach konstrukcyjnych nietypowych i tych zupełnie zwyczajnych. O popularnych rozwiązaniach ogólnobudowlanych i o takich, które określa się jako trudne. Pytajmy ekspertów z różnych dziedzin o to, co nas nurtuje, upewniajmy się, że mamy rację albo rozwiewajmy wątpliwości. Nie ma dwóch takich samych domów, nie ma uniwersalnego przepisu na sukces. Ważne, żeby być świadomym priorytetów. I o tym właśnie tu rozmawiamy - o świadomym budowaniu.