Dlaczego okna parują?

Nowy dom, pierwsze poranki – a tu całe szyby zaparowane… Taki widok u większości inwestorów wzbudza niepokój. Niepotrzebnie.

Nowoczesne okna szklone są przynajmniej dwiema, a coraz częściej trzema szybami, oddzielonymi komorami wypełnionymi gazem szlachetnym. Przenikalność cieplna takich pakietów jest niska - 0,5-0,8 W/(m2.K). Oznacza to, że w kierunku od pomieszczenia na zewnątrz każda kolejna warstwa i szklana tafla są coraz mniej nagrzewane ciepłym powietrzem przenikającym z domu. Zewnętrzna powierzchnia szyby jest najzimniejsza, co przy określonej wilgotności powietrza – podwyższonej w godzinach porannych i wieczornych – może skutkować wykropleniem się pary wodnej (istotne jest tu też panujące ciśnienie atmosferyczne). To normalne zjawisko fizyczne, związane z tzw. punktem rosy.

Parowanie szyb od zewnętrznej strony jest dowodem na to, że skutecznie zatrzymują ciepło wewnątrz pomieszczenia – pośrednio potwierdza to więc dobry wybór okien (fot. KRISPOL)

Na szybach starej generacji, które mają znacznie gorszą termoizolacyjność, zjawisko parowania najczęściej nie występuje. Przenikające z wnętrza domu ciepło mocniej nagrzewa bowiem zewnętrzną taflę.

Parowanie szyb od środka

To problem, z którym borykamy się najczęściej w łazienkach lub kuchniach, gdzie generujemy duże ilości pary wodnej i gdzie wilgotność jest bardzo wysoka. Jeśli para długo utrzymuje się na powierzchni szyby czy wręcz się na niej skrapla, prawdopodobnie przyczyną jest nieprawidłowa wentylacja. Sprawdzonym sposobem na pozbycie się kłopotu jest wtedy po prostu regularne wietrzenie pomieszczeń albo zainwestowanie w skuteczną wentylację mechaniczną. Jeśli jesteśmy dopiero na etapie wyboru okien, a mamy świadomość czyhającego na nie zagrożenia ze strony pary wodnej, warto pomyśleć o okuciach zapewniających efektywną wentylację nawet w pozycji zamkniętego skrzydła. Są dostępne na przykład w ofercie KRISPOL. Okucie z silnikiem activePilot Comfort PADM marki Winkhaus jest połączone z czujnikiem wilgotności i dba o prawidłowe wietrzenie łazienki np. w trakcie i po kąpieli. Jak to działa? Programujemy maksymalny poziom wilgotności w pomieszczeniu i kiedy wartość ta zostanie przekroczona – okno automatycznie się otworzy, a zamknie dopiero po osiągnięciu znowu właściwego poziomu wilgotności. Nie ma obawy o przewianie, skrzydło nie otwiera się na oścież, ani nawet nie uchyla, a jedynie zostaje obwodowo odstawione od ramy, tworząc szczeliny umożliwiające infiltrację powietrza.

Nowością na rynku okiennym jest szkło antykondensacyjne. Redukuje ono zewnętrzne parowanie szyb zespolonych nawet do 95%.

Opracowanie na podstawie materiałów KRISPOL.

Data publikacji: 15 listopada 2018