Alergeny powodują kichanie, kaszel, łzawienie oczu czy duszności. Panuje powszechne przekonanie, że aby ograniczyć te uciążliwe przypadłości, należy zrezygnować z dywanów. Nic bardziej mylnego. Przede wszystkim trzeba podkreślić, że dywany same w sobie nie uczulają (poza niezwykle rzadkimi przypadkami alergii na naturalne surowce, głównie wełnę, z których dywany mogą być wykonane). Tak naprawdę jest wręcz odwrotnie – właściwie dobrany i utrzymywany w czystości dywan może przyczyniać się do zmniejszenia liczby lotnych cząstek kurzu i roztoczy we wnętrzach.
Dywany wykonane z przędz syntetycznych charakteryzują się silnie antystatycznymi właściwościami – nie elektryzują się, dzięki czemu przyciągają mniej kurzu. Ponadto to właśnie one posiadają najsilniejsze właściwości przeciwdziałające rozwojowi alergenów. Co więcej, dywany polipropylenowe, akrylowe lub poliamidowe są o wiele łatwiejsze w czyszczeniu i mniej podatne na zabrudzenia. Będą więc idealnym rozwiązaniem dla praktycznie każdego alergika (fot. ARTE)
Jak dowodzą wyniki badań przeprowadzonych m.in. przez Niemieckie Towarzystwo Alergii i Astmy, w pomieszczeniach, w których podłoga jest odkryta, znacznie wzrasta ryzyko unoszenia się w powietrzu drobnych cząsteczek, a tym samym ich wdychania. Dywany działają na nie jak pułapka, kumulując je w sobie i ograniczając ich krążenie w powietrzu. Jeśli więc są regularnie czyszczone, mogą nam bardziej pomóc, niż zaszkodzić. Zgadza się jednak, że dywan dywanowi nierówny i przy niektórych typach alergii warto wprowadzić pewną selekcję.
Dywany produkuje się z włókien naturalnych (wełny, bawełny, jedwabiu) lub syntetycznych (polipropylen, akryl, poliamid, heat-set). Naturalna przędza, choć niewątpliwie szlachetna, niestety jest najmniej wskazana dla alergików. Przykładem może być wełna, która pochłania i oddaje wilgoć, przez co w naturalny sposób reguluje poziom suchego powietrza w domu. Alergicy natomiast powinni tego unikać, bo wzmożona wilgoć sprzyja rozwojowi bakterii. Dlatego osobom cierpiącym na alergię poleca się włókna syntetyczne.
Dzięki zaletom włókien syntetycznych alergicy nie muszą rezygnować z przytulnego wystroju wnętrz, jaki zapewnia dywan (fot. ARTE)
„Dywany ze sztucznych tworzyw posiadają właściwości antyalergiczne. Produkty wykonane z przędz syntetycznych charakteryzują się silnie antystatycznymi właściwościami – nie elektryzują się, dzięki czemu przyciągają mniej kurzu” - wyjaśnia Piotr Biegański z firmy ARTE. „Ponadto to właśnie one posiadają najsilniejsze właściwości przeciwdziałające rozwojowi alergenów. Co więcej, dywany polipropylenowe, akrylowe lub poliamidowe są o wiele łatwiejsze w czyszczeniu i mniej podatne na zabrudzenia. Będą więc idealnym rozwiązaniem dla praktycznie każdego alergika”. Jednocześnie dywany syntetyczne świetnie imitują te naturalne.
„Na pierwszy rzut oka dywany syntetyczne przypominają te wykonane z wełny. Ich dużymi zaletami jest bardzo dobra sprężystość i elastyczność – podobna do przędzy z wełny owczej” - zauważa specjalista firmy ARTE.
Dobrą wiadomością jest fakt, że na naszym rynku ze wszystkich dywanów około 75% stanowią te ze sztucznych tworzyw, nie trzeba więc martwić się o ograniczoną ilość wzorów czy kształtów.
Aby alergik będzie mógł czuć się całkowicie komfortowo i bezpiecznie w domowym zaciszu, niezbędna jest właściwa pielęgnacja i ciągłe utrzymanie czystości sprawi. Warto zaopatrzyć się w odkurzacze z filtrami antybakteryjnymi lub elektrostatycznymi. „Odkurzacze wyposażone w filtr wodny nie będą w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem. Mimo powszechnej opinii o wydajności, nie są o wiele efektywniejsze od zwykłych odkurzaczy” - tłumaczy Piotr Biegański.
Dywany z włókien syntetycznych łatwiej utrzymać w czystości niż te naturalne, co dla alergików jest bardzo istotne (fot. ARTE)
Należy także pamiętać, że roztocza, mimo mikroskopijnych rozmiarów, są niezwykle żywotne i odporne na temperaturę. Giną dopiero w 60 stopniach. „W domowych warunkach trudno wyprać dywan w tak wysokiej temperaturze, dlatego warto kilka razy w roku oddać go w ręce specjalistycznych firm czyszczących” - podpowiada ekspert firmy ARTE. „Zimą natomiast warto wywiesić dywan na zewnątrz. Roztocza są ciepłolubne, więc wystawione na mróz, natychmiast zginą, a ich jaja i odchody staną się całkowicie niegroźne”.
Opracowanie na podstawie materiałów prasowych firmy ARTE.
Data publikacji: 17 września 2019
Budowa domu do stanu surowego to dopiero początek długiej drogi dzielącej zakup projektu od pierwszej nocy we własnej sypialni. Wybór podłóg, farb, płytek, rozwiązań do kuchni i łazienki, wszędzie dylematy, opinie i różne potrzeby... Na tej stronie będziemy starali się inspirować ciekawymi rozwiązaniami z zakresu wykończenia domu, zamieszczając trendy, nowinki, ciekawostki i propozycje - a gdzieniegdzie sypniemy garstką porad stricte praktycznych. Zapraszamy!